W akcjach na terenie całego kraju bierze udział kilkanaście tysięcy strażaków. Do województw najbardziej zagrożonych skierowano ratowników z innych rejonów kraju. Wisła jest nadal groźna na północ od Sandomierza. W poniedziałek rano przełamała wał w Winiarach w województwie świętokrzyskim. - Zagrożonych jest pięć okolicznych miejscowości oraz teren, gdzie mieszka 2-3 tys. osób - powiedział kpt. Piotr Cholajda z Komendy Głównej PSP. W nocy rzeka przerwała umocnienia w gminie Dwikozy (powiat sandomierski). Na te tereny wdarła się także woda z Opatówki - dopływu Wisły. Podtopionych i zalanych zostało kilka miejscowości. Zarządzono ewakuację mieszkańców. Trwa umacnianie wałów przy hucie szkła w Sandomierzu. Strażacy i żołnierze usuwali podsiąki na obwałowaniach w powiatach: buskim i staszowskim. Monitoring i umacnianie wałów prowadzony jest także w powiecie opatowskim. Wezbrana Wisła przerwała wał przeciwpowodziowy w miejscowości Kopiec w gminie Annopol na Lubelszczyźnie. Trwa ewakuacja mieszkańców z zalewanych terenów. Wyrwa w wale ma około 30 metrów. Zagrożonych jest 11 gospodarstw. Kolejna fala wezbraniowa spokojniej przechodzi natomiast na Odrze. Poziomy wody są zdecydowanie niższe niż podczas poprzedniej fali powodziowej.