Jadę i płacę, bo nie mam innego wyjścia - mówią kierowcy wjeżdżający na autostradę. Korzystanie z dróg bocznych zajmuje znacznie więcej czasu - argumentują. Przyznają jednak, że wzrost cen (1 zł dla osobowych, 3 zł dla ciężarówek) nie poprawia komfortu jazdy. Wprawdzie "slalomowych tyczek" ubyło, ale nadal jest ich sporo. A wkrótce będzie jeszcze więcej, bo planowany jest remont 20 km drogi, to prawie 1/3 całej trasy. Modernizowanych będzie także 5 wiaduktów. Z przygotowywanym do ruchu kolejnym odcinkiem autostrady A4 też już są problemy - otwarcie fragmentu łączącego Śląsk z Wrocławiem trzeba było opóźnić z powodu szkód górniczych.