Dreamliner, który wystartował z lotniska Chopina w Warszawie, miał o godzinie 2.20 czasu polskiego wylądować w Toronto. Zmiana planów nastąpiła po tym, jak piloci zauważyli nieznaczne rysy na wewnętrznej szybie kokpitu. "Po konsultacji z technikami zadecydowano o zawróceniu samolotu, w trosce o bezpieczeństwo pasażerów" - przekazał pracownik PLL LOT. Samolot lądował już w Warszawie. Pasażerowie do Toronto polecą w czwartek.