Pod listem podpisało się kilkudziesięciu przedstawicieli środowiska naukowego oraz organizacji pozarządowych, zajmujących się kwestiami praworządności i ochrony praw człowieka, na czele z Leszkiem Balcerowiczem, przewodniczącym rady FOR. Zdaniem sygnatariuszy listu, "Od momentu wszczęcia przez Komisję Europejską, w kwietniu 2019 r., trzeciego postępowania dotyczącego powtarzających się ataków polskich władz na praworządność, sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu"."Doszliśmy obecnie do bezprecedensowego etapu, w którym polscy sędziowie poddawani są represjom w postaci licznych postępowań wyjaśniających i dyscyplinarnych, a także innych sankcji, w reakcji na stosowanie prawa Unii zgodnie z interpretacją Trybunału Sprawiedliwości lub kierowanie przez nich pytań prejudycjalnych" - zwracają uwagę autorzy listu."Co więcej, polskie władze otwarcie podważają znaczenie ostatnich wyroków TSUE i, pozostającej poza ich wpływami, Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego" - alarmują przedstawiciele świata nauki i organizacji pozarządowych. Apel do szefowej KE Apelują do Ursuli von der Leyen o "podjecie natychmiastowych działań celu powstrzymania rosnącego chaosu prawnego w Polsce". Autorzy listu zwracają się z prośbą do szefowej KE o "skierowanie do Trybunału Sprawiedliwości wniosku o zarządzenie środków tymczasowych w sprawie Komisja przeciwko Polsce (C-791/19), rozpoznawanej obecnie przez TSUE". "Brak środków tymczasowych pozwala władzy otwarcie represjonować sędziów - podejmujących próby stosowania i egzekwowania prawa Unii - przy pomocy dwóch instytucji, które de facto kontroluje: Izby Dyscyplinarnej i Krajowej Rady Sądownictwa" - podkreślają. "Czas najwyższy zaakceptować fakt, że mamy do czynienia z sytuacją, w której prawo Unii przestało działać. Wobec tego, zanim ulegnie ona dalszemu pogorszeniu, lub dojdzie do wywołania nieodwracalnej szkody, niezbędne jest zarządzenie środków tymczasowych" - alarmują. "Ataki bez precedensu w historii UE" "Ataki na niezawisłość sędziowską, które obserwujemy obecnie w Polsce, nie mają precedensu w historii Unii Europejskiej. Chaos prawny, jaki z pewnością nastąpi, będzie pokłosiem jawnego i celowego ignorowania przez polskie władze obowiązków nałożonych na rządzących tak przez unijny, jak i polski system prawny. W przypadku braku natychmiastowej reakcji na te zdarzenia - w postaci zarządzenia środków tymczasowych - nie będziemy mieć wątpliwości, że będzie to początek końca wspólnego i wzajemnie powiązanego systemu prawnego Unii Europejskiej" - przestrzegają podpisani pod listem.Pełna treść listu jest dostępna na stronie internetowej Forum Obywatelskiego Rozwoju.