Komentatorzy sugerują, że we wtorek Kwaśniewski był pod wpływem alkoholu. B. prezydent tłumaczył swe dziwne zachowanie, jako skutek działania leków. - O panu Aleksandrze Kwaśniewskim sądzę, to co sądzę, natomiast to jest tak, że to jest eks-prezydent Rzeczpospolitej i słusznie czy niesłusznie, był tym prezydentem przez dziesięć lat i cząstka majestatu Rzeczpospolitej będzie na nim spoczywać aż do grobu - mówił Dorn. Według marszałka, w sensie psychologicznym zawsze jest tak, że "cząstka majestatu i godności urzędu prezydenta spływa na jego dzierżyciela, niezależnie od tego, czy okazał się on tego godny, czy niegodny".