O tym, że to Dorn przygotuje ten projekt poinformował we wtorek szef klubu Prawa i Sprawiedliwości . Jednak powiedział dziennikarzom w środę w Białymstoku, że Kuchciński "trochę się pośpieszył". Według relacji Dorna, na spotkaniu w sprawie lustracji w Pałacu Prezydenckim jeden z polityków opozycji zasugerował, że jeżeli nowela miałaby być przedsięwzięciem międzyklubowym to przedstawicielem wnioskodawców mógłby być właśnie marszałek Sejmu. Najpóźniej na początku przyszłego tygodnia przedstawiciele klubów mają powiedzieć, czy dają "zielone światło" projektowi noweli i czy godzą się na to, żebym ich reprezentował - mówił marszałek. - To mogę być ja, to może być ktoś inny, byle by została utrzymana ta formuła bardzo szerokiego porozumienia międzyklubowego. (...) Ważna jest sprawa, a nie osoba - powiedział Dorn.