Czarnorynkową wartość znaleziska mundurowi oszacowali na kwotę 1,3 mln złotych. Jak poinformowała kom. Grażyna Kmiecik z Izby Administracji Skarbowej w Katowicach, dopalacze znaleziono podczas kontroli zagranicznych przesyłek pocztowych w Oddziale Celnym Pocztowym w Zabrzu. Choć z deklaracji nadawcy wynikało, że w paczkach powinny być zabawki, funkcjonariusze śląskiej Służby Celno-Skarbowej postanowili dokładnie to sprawdzić. Podczas rewizji stwierdzili, że wewnątrz podejrzanych przesyłek są woreczki z białym proszkiem o silnym, drażniącym zapachu. Pobrano próbki i przekazano je do badania laboratoryjnego. Wynik badania potwierdził, że są to środki chemiczne, zaliczane są do tzw. dopalaczy.