"Dziękuję za wsparcie, ale nie pocieszenia mi trzeba, tylko Waszej determinacji i wiary w zwycięstwo. Wzywam wszystkich na marsz w samo południe 4 czerwca w Warszawie. Przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską" - czytamy na Twitterze Donalda Tuska. Przewodniczący PO nie wyjaśnił o jakie "wsparcie i pocieszenie" chodzi, ale z komentarzy można wnioskować, że dotyczy to przyjętej przez Sejm ustawy o powołaniu Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022. Z inicjatywą powołania Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022 wyszli w grudniu 2022 r. posłowie PiS. Organ ma funkcjonować na zasadach podobnych do funkcjonowania komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji warszawskiej. 4 czerwca - data nieprzypadkowa Data marszu nie jest przypadkowa. W niedzielę 4 czerwca przypada 34. rocznica pierwszych częściowo wolnych wyborów do Sejmu i Senatu w Polsce (od czasów wybuchu II wojny światowej). Zakończyły się one triumfem "Solidarności" nad władzami komunistycznymi. Przedstawiciele władz PRL zagwarantowali rządzącej "koalicji" co najmniej 299 miejsc, czyli 65 proc., w Sejmie. W efekcie wybrano 460 posłów na Sejm i 100 senatorów.