Tusk to zapalony piłkarz, sam o sobie mówi, że "ma fioła" na punkcie Gdańska. Tusk w październikowych wyborach, w Warszawie odniósł zdecydowane zwycięstwo nad startującym jako "jedynka" na liście PiS prezesem partii, odchodzącym szefem rządu Jarosławem Kaczyńskim. Lider PO, który dotychczas o mandat parlamentarzysty ubiegał się na Pomorzu, dziękował za swój wynik: "Dziękuję Warszawie, że chłopaka z prowincji przyjęła jak swego". W wyborach 2007 r. PO zdobyła największe poparcie uzyskując 41,51 proc. głosów, co przekłada się na 209 mandatów w Sejmie. Platforma zdobyła też 60 miejsc w Senacie. Ocenia się, że to wygrana Tuska w debatach telewizyjnych z Jarosławem Kaczyńskim i Aleksandrem Kwaśniewskim wpłynęła na odwrócenie notowań Platformy, której wcześniej sondaże dawały w wyborach drugie miejsce za PiS. Tusk był główną twarzą kampanii wyborczej PO, prowadzonej pod hasłem "Polska zasługuje na swój cud gospodarczy". O głosy zabiegał m.in. w Londynie, Dublinie i Glasgow. Już po wyborach na początku listopada pojechał do Londynu, by podziękować za poparcie. Na kandydatów PO w 23 komisjach obwodowych w Wielkiej Brytanii i Irlandii głosowało 60-76 proc. wyborców. Tusk urodził się 22 kwietnia 1957 r. w Gdańsku. W latach 1976-80 studiował historię na Uniwersytecie Gdańskim. Już w tym okresie zaczął współpracę z opozycyjnymi Wolnymi Związkami Zawodowymi Wybrzeża. Jako student historii uczestniczył w tworzeniu Studenckiego Komitetu Solidarności. Po sierpniu 1980 r. należał do NSZZ "Solidarność", a także, wraz z Maciejem Płażyńskim, zakładał Niezależne Zrzeszenie Studentów na UG. Był też szefem "S" w Wydawnictwie Morskim i dziennikarzem pisma "Samorządność". W 1983 r. Tusk był współzałożycielem podziemnego pisma "Przegląd Polityczny", które skupiało wokół siebie liberalne środowisko Trójmiasta. Pismo zaczęło propagować rzadką w podziemiu linię, odwołującą się m.in. do liberalizmu gospodarczego i wolnego rynku. W latach 1983-90 Tusk pracował w Spółdzielni Pracy Usług Wysokościowych "Świetlik" (później "Gdańsk"), kierowanej przez jego przyjaciela Macieja Płażyńskiego. Zarabiał jako "alpinista przemysłowy", czyli robotnik pracujący na dużych wysokościach m.in. przy malowaniu kominów fabrycznych. "Niesamowity wysiłek fizyczny, duża wysokość, duże ryzyko, duże pieniądze. I duży alkohol" - tak wspominał tamten okres w reportażu "Akrobaci, Kapeluchy i Łabędzie", zamieszczonym w 1994 roku w Magazynie "Gazety Wyborczej". W latach 1990-91 Tusk pełnił funkcję zastępcy redaktora naczelnego "Gazety Gdańskiej". Był też członkiem Komisji Likwidacyjnej RSW "Prasa Książka Ruch". Od 1988 r. zasiadał we władzach Gdańskiego Stowarzyszenia Kongresu Liberałów, w 1990 r. przekształconego w partię polityczną Kongres Liberalno-Demokratyczny. Został szefem partii, która wzrost swego znaczenia zawdzięczała temu, że był z nią związany ówczesny premier Jan Krzysztof Bielecki.