Donald Tusk reaguje po tajemniczym spotkaniu Szymona Hołowni z PiS
"Utrzymanie koalicji jest trudne, ale możliwe, podobnie jak przebudowa rządu i uzgodnienie strategii, która pozwoli przejść do ofensywy po przegranej w wyborach prezydenckich" - stwierdził w sobotę premier Donald Tusk we wpisie na platformie X. Jak dodał, "zrealizuje to zadanie".

"Jak widzicie, utrzymanie koalicji jest trudne, ale możliwe, podobnie jak przebudowa rządu i uzgodnienie strategii, która pozwoli przejść do ofensywy po przegranej w wyborach prezydenckich. Wymaga oczywiście odwagi i lojalności. Mimo znanych Wam trudności, zrealizuję to zadanie" - napisał w sobotę rano na portalu X premier Donald Tusk.
W piątek odbyło się spotkanie premiera Tuska z liderami koalicyjnych ugrupowań: Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem (PSL), Szymonem Hołownią (Polska 2050) i Włodzimierzem Czarzastym (Nowa Lewica), na którym przedstawił im propozycje ws. rekonstrukcji rządu zaplanowanej na połowę lipca.
Tarcia w koalicji. Szymon Hołownia spotkał się z politykami PiS
Również w piątek Radio ZET i "Newsweek", podały, że Hołownia odwiedził w prywatnym mieszkaniu jednego z najważniejszych europosłów Prawa i Sprawiedliwości - Adama Bielana. Do spotkania doszło w czwartek przed północą na warszawskim Białym Kamieniu. Potem do mieszkania Bielana - jak ustalili fotoreporterzy "Faktu" przyjechał między innymi prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Hołownia ocenił później we wpisie na platformie X, że "wzmożenie i ekscytacja związana z wczorajszym spotkaniem nie jest ani uzasadniona, ani wskazana".
"Jestem jednym z niewielu polityków w Polsce, który - podkreślam - regularnie spotyka się z przedstawicielami obu śmiertelnie skłóconych obozów. Twardo stoję na stanowisku, że - zwłaszcza w obecnych czasach - politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać, inaczej pozabijamy się nawzajem. Uważam to za normę, nie za odstępstwo od niej, i nadal będę tak właśnie, jako marszałek Sejmu, postępował" - napisał.