Donald Tusk odniósł się do słów prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego, który przyznał, że "Polska bez środków UE jest w stanie zapewnić sobie dynamiczny rozwój". Premier Mateusz Morawiecki odnosząc się do tych słów przyznał, że "nasz wzrost jest coraz mocniej oparty o wewnętrzne czynniki". Wcześniej szef rządu zapowiadał, że do Polski w ramach Krajowego Planu Odbudowy może trafić ok 770 mld zł. - Bardzo trudno mi komentować słowa Mateusza Morawieckiego, ponieważ on ma kłopoty z ustalaniem najbardziej fundamentalnych, oczywistych faktów. Nie chcę odwoływać się do określeń, na które bez wątpienia sobie zasłużył. "Pinokio" jest najdelikatniejszym z tych porównań, wcale nie śmiesznych. Nie ma tygodnia żeby nie zmienił fundamentalnie swojej opinii na temat nie pięciu złotych, a dziesiątek miliardów euro, na których oparty był cały plan rozwoju i odbudowy po covidzie na najbliższych kilka lat - przyznał były premier. - Cały Nowy Ład to zestaw fałszywych obietnic, ale i pewnych krzywd, które mają spotkać wszystkich Polaków. Ma jedną zasadniczą wadę. Tam nie ma źródeł finansowania żadnej z decyzji, którymi Morawiecki chce się chwalić. Jest oszustwem, obliczonym na naiwność ludzi, którzy być może jeszcze raz uwierzą Morawieckiemu, choć podstaw jest niewiele - stwierdził Tusk. Tusk wzywa wszystkich na Plac Zamkowy "Musimy ratować Polskę, nikt tego za nas nie zrobi. Zbieramy się w najbliższą niedzielę o 18:00 na Placu Zamkowym w Warszawie. Polska jest warta naszego zaangażowania, nasza przyszłość jest tego warta!" - napisał na twitterze Donald Tusk. Wyrok TK W czwartek TK uznał, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z polską konstytucją. Niezgodny z konstytucją jest także przepis europejski uprawniający sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm, a także przepisy Traktatu o UE uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa ws. powołania sędziów.