- Mam świadomość, że rozmowa o prawach kobiet, o równości płci we wszystkich aspektach, także gospodarczych jest także rozmową o tym, jak wyprowadzić Polskę i Europę z kryzysu. Nie stać nas, aby połowa populacji była tłamszona przez bariery i przepisy czy złe obyczaje - mówił premier. Gwałty będą ścigane z urzędu Przypomniał, że w miniony wtorek Rada Ministrów podjęła decyzję, że konwencja w sprawie zwalczania przemocy wobec kobiet, w tym przemocy w rodzinie, zostanie podpisana przez rząd. Odniósł się także do projektu ustawy o ściganiu gwałtu z urzędu przyznając, że jest to sprawa niezwykle delikatna i bolesna. - Niektóre środowiska, także kobiece podkreślają, że ściganie gwałtu z urzędu może oznaczać dalsze po samym gwałcie upokorzenia dla kobiet ze względu na procedury, (...) czy brak delikatności wymiaru sprawiedliwości - powiedział Tusk. - Ale zdecydowaliśmy się i taki projekt jest u marszałek Sejmu, żeby ścigać gwałty z urzędu i równolegle tak pracować nad tą procedurą, by zgwałcona kobieta nie była upokarzana, ponownie psychicznie gwałcona w trakcie śledztwa i to również zadanie dla sędziów, prokuratorów, policji - zaakcentował szef rządu. Tusk za kwotami na listach wyborczych Tusk przekonywał w swoim wystąpieniu, że w swoim środowisku politycznym wprowadził "skuteczne, a nieformalne" kwoty na listach wyborczych. Jego zdaniem powinno być to zastosowane wobec wszystkich. Premier opowiedział się za tym, by listy wyborcze do parlamentu były budowane metodą "suwakową", czyli poprzez naprzemienne umieszczenie kobiet i mężczyzn. - Tak, aby te miejsca "biorące" były nie tylko dla facetów, tak jak to jest w większości partii do tej pory - podkreślił Tusk. - Taki projekt przygotujemy, nie mam z tym żadnego problemu - zapewnił. Szef rządu przypomniał też, że w Sejmie po pierwszym czytaniu jest już projekt ustawy ws. mowy nienawiści. - Wzbogaciliśmy ten projekt ustawy także o ściganie przestępstwa (...) ze względu na mowę nienawiści powstałą wskutek rozróżniania płci - powiedział Tusk. Barbara Labuda laureatką Nagrody Specjalnej Kongresu Kobiet - W walce o prawa kobiet była konsekwentna, bezkompromisowa - podkreśliła podczas laudacji Olga Krzyżanowska. Premier Donald Tusk gratulując Labudzie, mówił, że uczyła go "ile warte są konkrety". Labuda dziękując za nagrodę, powiedziała, że jedną z największych wartości Kongresu Kobiet jest przywództwo zbiorowe. - To nasza energia, oparta na kompetencjach, inteligencji emocjonalnej, doświadczeniu - podkreśliła.