Na konferencji prasowej Tusk podkreślił, że relacje polsko-amerykańskie "nie wymagają naprawy" i dlatego podczas spotkania z prezydentem USA nie było konieczności, by poświęcić im "zbyt wiele czasu". - Natomiast nasze opinie dotyczące Ukrainy, sytuacji w całym regionie, współpracy energetycznej są zbieżne. Powiedziałem panu prezydentowi o naszej polskiej misji na rzecz unii energetycznej, zwiększenia niezależności Europy od jednego źródła dostaw gazu i wydaje się, że te uwagi, jakie wymieniliśmy, pokazują na możliwość praktycznej współpracy - podkreślił Tusk. Dodał, że cieszy się, iż prezydent USA zaoferował "osobiste zaangażowanie w możliwość dywersyfikacji źródeł energii w Europie". - Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję, powiedziałem na początku naszego spotkania, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie i chętnie to publicznie powtórzę - powiedział Tusk. Dodał, że jest przekonany, iż "doświadczenia ostatnich miesięcy i także nasze rozmowy tutaj, w tym symbolicznym dniu 25-lecia polskiej wolności, były nie tylko symboliczne i nie odnosiły się tylko do historii". - To jest chyba najważniejsze w naszych relacjach, że cenimy te same wartości, cenimy te same symbole, ale chcemy praktycznie działać na rzecz większego bezpieczeństwa i lepszego partnera niż Stany Zjednoczone Polska nie mogła sobie wymarzyć. Jeszcze raz, panie prezydencie, dziękuję za wszystko - powiedział premier. - Wokół nas zmieniło się tak wiele, a nasze relacje i ich charakter się nie zmieniły, tzn. pozostają tak samo dobre i mają tak samo fundamentalne znaczenie jak w przeszłości - oświadczył Tusk. Po Tusku głos zabrał Obama - Wzrost gospodarczy nie jest rzeczą nieuniknioną tylko dlatego, że Polska wywalczyła sobie wolność polityczną. Nie był on też prosty. Reformy przeprowadzane tutaj w Polsce odegrały swą rolę i nie obeszły się bez ofiar. Natomiast jadąc przez Warszawę widzi się, że Polska jest krajem rozkwitającym - powiedział Obama, który zabrał głos po premierze Tusku. - Postęp gospodarczy dostrzegalny w Polsce jest równie ważny jak wolność polityczna - zaznaczył. - Polska jest jednym z najszybciej rozwijający się państw w Europie - dodał. - Gdy Ukraińcy podejmą się reform, Polska będzie miała do odegrania bardzo ważną rolę - zapowiedział Obama. - Dla Ukrainy bardzo ważne będzie zreformowanie sektora energetycznego - podkreślił. - Moja rozmowa z panem premierem raz jeszcze zademonstrowała, że kraje nasze są absolutnie zjednoczone w swojej gotowości wspierania Ukraińców idących dalej swą drogą, nie tylko odnośnie wsparcia w dziedzinie integralności terytorialnej i bezpieczeństwa, ale też wszelkiego rodzaju reform gospodarczych, które będą na Ukrainie potrzebne - powiedział prezydent USA.