W sylwestra na profilu premiera w serwisie X pojawiło się kilkusekundowe wideo. "Zdecydowanie odradzam" - podkreślił we wpisie Donald Tusk. Na nagraniu szef rządu zapytał: "Co jako premier odradzam robić w sylwestra?". Sylwester. Donald Tusk apeluje do Polaków Po chwili pada odpowiedź, a użytkownikom mediów społecznościowych ukazuje się Donald Tusk siedzący na podłodze i bawiący się z psem. "Odpalać petardy przy tych, którzy się tego boją" - zaapelował premier. Do wezwania przyłączył się także polityk Lewicy Tomasz Trela. "Dokładnie tak. Silna ekipa z Łodzi apeluje o to od lat. Tak trzymać premierze" - napisał poseł. Wcześniej, w sobotę, politycy Nowej Lewicy apelowali o powstrzymanie się od strzelania petardami i odpalania fajerwerków w sylwestra. - Mam nadzieję, że 2024 to będzie rok, w którym poważnie podejdziemy do tego, w jaki sposób ustawowo zakazać korzystania z petard w sylwestra - mówił wówczas Trela. Sylwester. Internauci apelują o odstawienie fajerwerków Na problem fajerwerków odpalanych w sylwestra zwrócili uwagę także komentujący wpis Donalda Tuska. "Mam nadzieję, że rząd zajmie się tą sprawą w nowym roku. Należy bardzo mocno ograniczyć miejsca, w których można sprzedawać fajerwerki i petardy, a ich ceny powinny być bardzo wysokie" - napisała jedna z użytkowniczek. Niektórzy internauci stwierdzili, że odpalania fajerwerków należy całkowicie zakazać. "Panie premierze liczę, że w tej kadencji Sejmu podejmiecie prace legislacyjne zmierzające do całkowitego zakazu sprzedaży i używania materiałów pirotechnicznych. Czas zakończyć to szaleństwo" - napisał kolejny komentujący. "Trzeba prawnie zakazać. Dojrzeliśmy do tego" - podkreśliła inna internautka. Sylwester to trudny czas dla zwierząt Noc sylwestrowa i Nowy Rok to trudny czas dla zwierząt, w tym przede wszystkim tych domowych, bardzo bojących się huku i wystrzałów. Eksperci radzą, by podczas sylwestrowych spacerów zawsze trzymać psa na smyczy i nie zakładać, że pies nie reaguje na wystrzały. Z kolei będąc domu, jeśli wiemy, że zwierzę źle znosi hałasy, zamknijmy okna, zasłońmy rolety, zasłony, żaluzje. Należy też zachowywać się naturalnie - zwierzęta doskonale wyczuwają bowiem nasz nastrój. Jeśli pupil ma w domu swój ulubiony kąt, kryjówkę - zostawmy mu dostęp do tego miejsca. W niektórych przypadkach możemy podać zwierzęciu leki, ale tylko po wcześniejszej konsultacji z weterynarzem. Warto też wspierać psa głaskaniem i głosem zwłaszcza, jeśli samo szuka takiej pomocy. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!\