Oprócz dziewczynek, które spały na poddaszu, w domu spali ich dwaj bracia i rodzice. Chłopcom i rodzicom udało się uratować. Ogień pojawił się nad ranem. Szybko strawił cale piętro domu. Potem częściowo zawalił się strop w budynku. Według wstępnych ustaleń przyczyną pożaru mógł być niesprawny piec olejowy, którym dogrzewano pokój dzieci.