Dolnośląskie: Nauczycielka oskarżona o znęcanie się nad dziećmi
Zarzuty psychicznego i fizycznego znęcania się nad dziećmi w szkole podstawowej w Szczodrem (dolnośląskie) prokuratura postawiła 29-letniej nauczycielce. Zdaniem śledczych kobieta miała m.in. szarpać dzieci za uszy, zaklejać im usta taśmą oraz zastraszać. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Rejonowego w Oleśnicy - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus.
Do wydarzeń opisanych w akcie oskarżenia miało dochodzić od września 2014 r. do marca 2015 r. Według prokuratury nauczycielka zatrudniona w szkole podstawowej w Szczodrem znęcała się psychicznie i fizycznie nad sześcioletnimi uczniami.
- Oskarżona kazała trzymać dzieciom ręce w górze, przywiązywała je do krzeseł i zaklejała taśmą usta. Biła je również po rękach linijką oraz szarpała za uszy i ręce - powiedziała Klaus.
Nauczycielka nie przyznała się do postawionych zarzutów. - Przyznała jednak, że przywiązała dzieci do krzeseł, ale stwierdziła, że robiła to delikatnie, by wprowadzić dyscyplinę. Powiedziała również, że zaklejała dzieciom usta taśmą, czego bardzo żałuje - powiedziała prokurator. Kobiecie grozi do pięciu lat więzienia.
W trakcie postępowania prokuratorskiego wobec nauczycielki zastosowano kilka środków zapobiegawczych - m.in. dozór policji, zakaz kontaktu z poszkodowanymi dziećmi i ich rodzicami, przebywania na terenie szkoły oraz wykonywania zawodu.
Sprawa nauczycielki ze szkoły podstawowej w Szczodrem wyszła na jaw, gdy w mediach pojawiło się dokonane przez matkę jednego ucznia nagranie z lekcji. Matka powiadomiła również kuratorium. Z ujawnionego w mediach nagrania i wypowiedzi rodzica wynikało, że nauczycielka m.in. karała sześcioletnich uczniów zaklejaniem ust taśmą. Rodzic dyktafonem ukrytym w plecaku dziecka dokonał kilkugodzinnego nagrania.
Po nagłośnieniu sprawy kuratorium oświaty przeprowadziło kontrolę w szkole, a samorząd gminny prowadzący tę placówkę zawiesił nauczycielkę w obowiązkach.