Na Cezarego Przybylskiego zagłosowało 21 radnych, a jego kontrkandydat z KO, były poseł Platformy Obywatelskiej Marek Łapiński dostał 14 głosów. 62-letni Przybylski był marszałkiem w poprzedniej kadencji 2014-18. Najpierw jako członek Platformy Obywatelskiej, a od 2016 r., gdy kierownictwo w tej partii przejął Grzegorz Schetyna, przeszedł do ugrupowania Bezpartyjnych Samorządowców, którzy utworzyli w sejmiku koalicję z PSL, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-sojusz-lewicy-demokratycznej-sld,gsbi,1490" title="SLD" target="_blank">SLD</a> i radnymi Rafała Dutkiewicza. Przybylski był nominowany na to stanowisko w okresie, gdy władzę w dolnośląskich strukturach PO przejął <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jacek-protasiewicz,gsbi,1610" title="Jacek Protasiewicz" target="_blank">Jacek Protasiewicz</a>, wygrywając wybory ze Schetyną. W latach 2006-2014 Przybylski był starostą bolesławieckim. "Po czynach nas poznacie. Jestem spokojny o to, że zrealizujemy program zawarty w porozumieniu koalicyjnym z Prawem i Sprawiedliwością. Oczywiście będzie to rozłożone w czasie, ale opracujemy harmonogram i już po pół roku przyjdą pierwsze efekty" - powiedział Przybylski po wyborze. W tegorocznych wyborach do sejmiku dolnośląskiego Bezpartyjni Samorządowcy zdobyli 6 mandatów i w zeszłym tygodniu utworzyli koalicję ze zwycięskim Prawem i Sprawiedliwością, które zdobyło 14 mandatów w 36-osobowym sejmiku. Koalicja Obywatelska ma 13 radnych. Pozostałe mandaty przypadły: KWW Z Dutkiewiczem dla Dolnego Śląska - 2 i PSL - 1. Mirosław Lubiński, radny wybrany z list PSL, jeszcze przed sesją zadeklarował, że jest skłonny do współpracy z koalicją PiS-Bezpartyjni Samorządowcy.