Według ostatnich danych w naszym kraju ok. 4,5 mln osób żyje na skraju ubóstwa. Niestety, co czwarte polskie dziecko wychowuje się w biedzie. Dlatego zdaniem Stowarzyszenia Wiosna, które jest organizatorem przedsięwzięcia, przy tej skali problemu pomoc musi być skuteczna i celowa. W ciągu poprzednich siedmiu lat w ramach akcji "Szlachetna Paczka" wsparcie o łącznej wartości ponad trzech milionów złotych otrzymało prawie czterdzieści tysięcy osób. W tym roku w całym kraju działa dwieście lokalnych sztabów akcji, w których pracuje dwa tysiące Wiosennych wolontariuszy. W głównej mierze są to studenci, którzy mają jeden określony cel: przekazać świąteczną pomoc najuboższym z całej Polski. Jeśli wszystko się powiedzie, co w głównej mierze zależy od szlachetności naszych serc, w tym roku dzięki akcji paczki-prezenty trafią do sześciu tysięcy rodzin. Misja stowarzyszenia Stowarzyszenie pragnie, aby ludzie w sposób skuteczny pomagali sobie nawzajem. Taki jest jego pomysł na budowanie społeczeństwa obywatelskiego. Wolontariusze Wiosny są przekonani, że w każdym człowieku tkwi ogromny potencjał dobra. Jak piszą na swoich stronach internetowych, chcą inspirować do działania i podejmowania inicjatyw zarówno osoby biedne, jak i bogate. Ich marzeniem jest społeczeństwo, w którym ludzie zauważają siebie nawzajem - umiejętnie wspierają się w sytuacjach problemowych oraz współtworzą lokalne społeczności. To marzenie nie jest wcale tak bardzo nierealne. Poprzednie edycje akcji pokazały, że wystarczy tylko chcieć. Stowarzyszenie Wiosna traktuje swoją działalność jako miejsce dobrej inwestycji. Jego wolontariusze - jak sami często podkreślają - zajmują się przede wszystkim dobrocią, czyli tym, co wszyscy nosimy w sercu, i dobrem, czyli tym, co możemy przekazać naszym bliźnim. Podstawową zasadą ludzi Wiosny, którą się kierują, jest pomnażanie dobra, które jest nam powierzane. Gdy pośredniczą w przekazywaniu pomocy bezpośredniej, zabiegają o to, by stała się jak największym dobrem.