Do 22 czerwca decyzja ws. Norweżki ubiegającej się o azyl w Polsce
Szef MSZ Jacek Czaputowicz podejmie decyzję ws. wniosku Norweżki Silje Garmo, która od zeszłego roku ubiega się o azyl w Polsce, do 22 czerwca - poinformował w poniedziałek PAP dyrektor biura prasowego resortu dyplomacji Artur Lompart.
Silje Garmo pod koniec sierpnia ub.r. poprosiła o azyl w Polsce, ponieważ - jak twierdzi - w Norwegii grozi jej odebranie dziecka przez norweski urząd ds. opieki nad dziećmi - Barnevernet. Urząd zainteresował się nią z powodu donosu, w którym stwierdzono, że nadużywa leków przeciwbólowych, następnie doszedł zarzut "chaotycznego stylu życia" i przewlekłego przemęczenia.
Kobiecie w ubiegłym roku odebrano starszą, 12-letnią córkę, wskutek zarzutów sformułowanych przez ojca dziewczynki. Obawiając się utraty drugiego dziecka, Norweżka zdecydowała się opuścić swój rodzinny kraj i zamieszkać w Polsce. 31 sierpnia ub.r. Garmo złożyła wniosek o azyl.
Decyzję o udzielenie azylu wydaje Urząd do Spraw Cudzoziemców po uzyskaniu zgody ministra spraw zagranicznych. Decyzja o udzieleniu azylu jest wydawana, gdy spełnione są jednocześnie dwie przesłanki: cudzoziemcowi należy zapewnić ochronę oraz gdy przemawia za tym ważny interes RP, a szef MSZ wyrazi na to zgodę. Rozpatrzenie wniosku trwa do 6 miesięcy.
"Minister podejmie decyzję w tej sprawie do 22 czerwca" - zapowiedział Lompart, pytany o stanowisko szefa dyplomacji ws. wniosku Norweżki.
Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP, wydłużenie czasu trwania procedury wynika m.in. ze złożonego przez pełnomocnika Garmo kolejnego wniosku formalnego o zapoznanie się z materiałami dotyczącymi jej sprawy.
Według doniesień medialnych MSZ obawia się, że ewentualna decyzja o przyznaniu azylu Norweżce może wywołać napięcia w relacjach politycznych i gospodarczych pomiędzy Warszawą a Oslo, w tym w kontekście projektów nowych tras przesyłu gazu oraz podejmowanych przez Polskę działań na rzecz zwiększenia importu tego surowca z Norwegii.