Jak poinformował Maciej Czarnecki z Izby Celnej w Białymstoku, w sobotę wieczorem w kolejce do odprawy na wyjazd na Białoruś przez Bobrowniki czekało ok. 280 tirów, rano było to 200 ciężarówek. W Kuźnicy w kolejce stało 240 tirów, rano było to 150 samochodów ciężarowych. Na nocną zmianę na obu przejścia stawiło się po 90 proc. zwykłej obsady celników. W ciągu dnia na tych przejściach odprawiono na wyjazd z Polski: 230 ciężarówek w Bobrownikach, 180 w Kuźnicy. Celnicy zaznaczają, że tej długości kolejki na tych przejściach to sytuacja typowa dla dni weekendowych, bo wielu kierowców jadących na Wschód właśnie wtedy przekracza granicę, by tuż po weekendzie dojechać do Rosji, gdzie kieruje się większość transportów.