powiedział, że "Rydzyk, tak jak Dochnal, powinien być aresztowany, posiedzieć 4-5 lat w tzw. areszcie wydobywczym". "Mielibyśmy w końcu uporządkowane życie polityczne, bo część ludzi, którzy patrzą na życie polityczne jak na miejsce do gromadzenia fortuny osobistej, zniknęłaby z niego" - ocenił w wywiadzie Palikot. - Czeka nas rozmowa z posłem Palikotem, osobiście będę się w to angażował, żeby tę sprawę wreszcie zamknąć, bo jeżeli chce politycznego happeningu i chce być politycznym happenerem to dla takich happeningów, dla takich zachowań nie ma miejsca w PO - powiedział w Radiu ZET. Palikot mówił również, że dyrektor Radia Maryja "ukradł pieniądze, które mu się nie należały" i że ma nadzieję, że służby specjalne zajmą się tym. - Nie zgadzam się i głęboko nie akceptuję takich wypowiedzi posła Palikota. Jest mi przykro, że po raz kolejny wraca w takich występach absurdalnych, nie wiem, czemu ma to służyć i dlaczego znowu po raz kolejny używa słów, które są po prostu w polityce nieobyczajne - ocenił Schetyna. - Ja miałem nadzieję i jeszcze trochę we mnie jej zostało, że poseł Palikot zajmie się pracą w sejmowej komisji przyjazne państwo i pokaże, że jest dobrym parlamentarzystą i ma pomysł na poprawianie prawa w Polsce, a nie tylko na polityczne happeningi - dodał sekretarz generalny PO. Pytany, czy kontrowersyjny poseł nie powinien zostać wyrzucony z PO powiedział, że jeżeli będą rzeczywiście powtarzały się takie wypowiedzi "to jest to sprawa, która jest przed nami".