Minister Sprawiedliwości argumentuje, że tak krótki czas przebywania w więzieniu będzie "działał szokowo na tych, którzy trafili do niego po raz pierwszy w życiu". Pomysł ministra chwali sędzia Sądu Rejonowego w Jarosławiu Rafał Puchalski. "Taka kara świetnie spełnia cele wychowawcze w przypadku osób, które weszły w konflikt z prawem pierwszy raz" - stwierdza w rozmowie z dziennikiem. Wokół planów szefa resortu pojawiają się również wątpliwości. Obawy dotyczą między innymi tego, że wprowadzenie tygodniowej kary więzienia zatrze różnice między aresztem wymierzanym za wykroczenie a więzieniem orzekanym w przypadku przestępstw. Jak ujawnia "DGP", minister sprawiedliwości pomysłów ma znacznie więcej. Zapowiada między innymi podniesienie górnej granicy kary do 30 lat i "elastyczne podejście do jej wymierzenia". Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej.