"Dziennik Gazeta Prawna" zapytała wszystkich obecnych kuratorów oświaty o to, czy są lub byli w ostatnich latach członkami Prawa i Sprawiedliwości, czy pełniąc tę funkcję startowali w wyborach, oraz czy uczestniczyli w wydarzeniach o charakterze politycznym. Tylko trzech odpowiedziało na te pytania negatywnie. Wśród nich znaleźli się wielkopolski, łódzki i lubelski kurator.Część kuratorów, z powodzeniem lub bez, ubiegała się o mandat w wyborach samorządowych i parlamentarnych. "DGP" zwraca uwagę, że przed objęciem władzy przez PiS w 2015 r., kuratorami były trzy osoby bezpośrednio związane z rządzącą wtedy koalicją PO-PSL. "Kuratorzy podlegają Karcie nauczyciela, która zabrania działalności politycznej" - wyjaśnia w rozmowie z dziennikiem mec. Robert Kamionowski.Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej".