Według informacji "Dziennika Gazety Prawnej", "w poszukiwaniu sympatii umiarkowanego elektoratu PiS zwróci się w stronę centrum". Bez spektakularnych zmian kadrowych Ostatnie batalie prowadzone przez partię rządzącą mają dotyczyć wymiaru sprawiedliwości i dekoncentracji w mediach. Politycy PiS w rozmowie z "DGP" zapowiadają, że "przestawienie wajchy nie będzie czymś gwałtownym", lecz potrwa kilka miesięcy. Jak czytamy w dzienniku, po kongresie PiS, który odbędzie się w najbliższy weekend, nie dojdzie do "spektakularnych zmian kadrowych" w rządzie, choć jeszcze kilka dni temu pojawiały się takie spekulacje. Z sondażu dla "DGP" wynika, że taktyka, którą ma przyjąć PiS, może się sprawdzić. Według badania przeprowadzonego na panelu Ariadna, zdaniem 40 proc. uczestników sondażu rząd PiS w ciągu najbliższego roku najbardziej powinien skupić się na reformie w służbie zdrowia. Na drugim miejscu wskazano zapewnienie poczucia stabilności (25 proc.), dalej walkę z korupcją (18 proc.) oraz politykę socjalną i społeczną (18 proc.). Tusk odkrył tajemnicę polskiej duszy Jak zauważa "DGP", taktyka, którą obierze PiS, oznacza, że wyciągnięto wnioski z porażki wyborczej w 2007 r. "Donald Tusk rządził osiem lat, bo odkrył tajemnicę polskiej duszy. Jej głównym filarem jest dążenie do stabilizacji, a niechęć do reform i rewolucji" - komentuje w rozmowie z "DGP" politolog dr Marek Migalski. Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej" ***Zobacz również:"Czym się PiS pochwali, a co przemilczy?"