Rada warszawskiej dzielnicy Śródmieście zajmie się w czwartek opiniowaniem "projektu uchwały Rady m. st. Warszawy w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Śródmieścia Południowego w rejonie ul. Poznańskiej". Dokument jest warunkiem rozpoczęcia inwestycji w warszawskim City. Chodzi przede wszystkim o wieżowiec PKO BP na rogu Marszałkowskiej i Nowogrodzkiej, 170-metrowego budynku Roma Tower oraz przebudowy wieżowców: Mariott, Intraco 2 oraz Orange. Według szacunków inwestycje mają kosztować 4-5 mld zł. Dzięki nim do miejskiej kasy będzie wpływało co roku 8 mln zł z podatków. Jak czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej", nawet urzędnicy przyznają, że "plan rodzi się w bólach od ponad siedmiu lat". Wymagane są konsultacje. Projekt planu blokują miejscy aktywiści. "Ich zdaniem na tych terenach powinno powstać więcej zieleni, a kolejne wieżowce tylko zburzą zabytkową tkankę tego miejsca" - czytamy w dzienniku. Do próby blokady prac może też dojść na czwartkowym posiedzeniu rady dzielnicy. Jeśli tak się stanie, paraliż inwestycyjny wydłuży się. "Wszyscy twierdzą, że plany są potrzebne, a dziwnym trafem latami nie powstają. Można odnieść wrażenie, że szuka się wręcz pretekstów, by procedować je w nieskończoność" - mówi w "DGP" osoba z branży nieruchomości. Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej"