"DGP": Morawiecki chce większej transparentności sądów
Jak wynika z ustaleń "Dziennika Gazety Prawnej", Mateusz Morawiecki polecił szefowi resortu Zbigniewowi Ziobrze przygotowanie planu zwiększenia transparentności w sądownictwie. Oczekuje m.in. wprowadzenia w życie takich rozwiązań, jak publikowanie większości orzeczeń, a także transmisję rozpraw w internecie.
Według premiera, są już podstawy prawne do wprowadzenia takich rozwiązań, ponieważ - jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna" - treść wyroków jest informacją publiczną i powinna znaleźć się w centralnym portalu orzeczeń sądów prowadzonym przez MS lub na stronach BIP. Wyjątkiem są sytuacje wyłączonej jawności, np. w postępowaniach o gwałt, ubezwłasnowolnienie czy w sporach rozwodowych.
Jak uważa Krzysztof Izdebski z Fundacji ePaństwo, próba wzmocnienia zaufania do sądów poprzez zwiększenie ich transparentności może wiązać się z ryzykiem dużej ingerencji w prywatność. Podobnego zdania jest prezes Fundacji Court Watch Bartosz Pilitowski. - Nie widzę za to przeszkód do publikowania danych firm, instytucji czy osób publicznych - dodaje.
Na razie z zadania publikacji najlepiej wywiązują się sądy administracyjne. Najgorzej - sądy rejonowe, gdzie zapada gros orzeczeń.
Obowiązki związane z publikacją wyroków są dla sekretariatów ogromnym obciążeniem. Sędziowie wiedzą, że ich anonimizacja to mozolna praca wykonywana kosztem ważniejszych zadań. Często wybierają opcję "nie publikować" - tłumaczy w rozmowie z "DGP" sędzia Piotr Mgłosiek z wrocławskiego sądu rejonowego.
Sceptycyzm ekspertów wywołuje pomysł transmitowania rozpraw. - To ogromna inwestycja, a sądy coraz częściej zgadzają się, aby osoby same nagrywały przebieg rozprawy i transmitowały ją na ogólnodostępnych kanałach - mówi Krzysztof Izdebski "DGP".
Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej".