Nieobecność Teresy Czerwińskiej na prezentacji "mapy drogowej", czyli kalendarza wdrażania piątki Kaczyńskiego, nie była przypadkowa. "Minister Czerwińska dowiedziała się o konferencji dzień wcześniej, nikt jej nie uprzedził, aby mogła zweryfikować liczby, które były na niej prezentowane, czy źródła finansowania obietnic" - mówi informator z kręgów rządowych. Ministerstwo Finansów nawet nie ukrywa, że nie wie, jak sfinansować najnowsze obietnice - czytamy. Jak informuje "DGP", w PiS zignorowano ostrzeżenia minister finansów dotyczące stabilności finansów publicznych. MF również w oficjalnym komunikacie zawarło pewne przestrogi: "Tak istotne zmiany są oczywiście znaczącym wyzwaniem dla finansów publicznych. (...) Istotne jest, aby finansowanie nowych rozwiązań nie spowodowało przekroczenia norm deficytu, co mogłoby nałożyć na nasz kraj unijne procedury. To bowiem oznaczałoby konieczność ograniczania wydatków". Przypomnijmy, że rząd zapowiedział m.in. 500 złotych na pierwsze dziecko czy 13. emeryturę. Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej"