Jak podaje "DGP", w woj. podkarpackim żyje się najdłużej, choć liczba lekarzy w tym regionie jest prawie najniższa w Polsce. Co ciekawe - w woj. łódzkim, gdzie na jednego mieszkańca przypada najwięcej specjalistów, wskaźnik śmiertelności jest najwyższy. Statystyki Ministerstwa Zdrowia kolejny raz pokazują, że wpływ na długowieczność ma przede wszystkim sposób życia, a nie infrastruktura zdrowotna - podaje "DGP". Dziennik informuje także, że Polacy najczęściej umierają na schorzenia kardiologiczne. Są one powodem aż 25,5 proc. zgonów w kraju. Na drugim miejscu są choroby onkologiczne (23,3 proc.), następnie choroby układu naczyniowego (11,3 proc.). Jak wynika ze statystyk Ministerstwa Zdrowia, najrzadziej z powodów kardiologicznych umierają mieszkańcy Podlasia, co - jak twierdzi "DGP" - wynikać może z "wolniejszego rytmu życia niż w bardziej zurbanizowanych częściach kraju". Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej".