Prace nad nimi kończą się w resorcie zdrowia; nad standardami pracuje zespół zewnętrznych ekspertów. Według "DGP" ministerstwo chciałoby, żeby projekt był gotowy do końca marca. Nowe standardy zaczęłyby obowiązywać od 2019 r. "DGP" informuje, że standardem ma być badanie samopoczucia kobiety przez lekarza. Nowością ma być przesunięcie na wcześniejszy termin tzw. połówkowego badania USG - z 21-26 tygodnia na 18-22 tydzień. Niemal identycznie będą wyglądały zalecenia co do reszty badań prowadzonych w czasie ciąży. Według dziennika najwięcej kontrowersji może wzbudzić kwestia łagodzenia bólu. Większość ekspertów jest zgodna, że znieczulenie powinno być dostępne dla każdej rodzącej; jednak praktyka jest różna, bo choć NFZ zafunduje zabieg, dostęp do niego jest utrudniony, brakuje anestezjologów. Dyskusję wzbudziła też kwestia przymusowej hospitalizacji po 40. tygodniu ciąży, obecnie jest to 41 tydzień.