Najliczniej członkowie KOD zgromadzili się na Rynku w Katowicach, gdzie hymn UE zaśpiewało ok. 200 osób, wiele ubranych na niebiesko. Akompaniowała im jedna z uczestniczek grająca na skrzypcach. Były flagi Unii Europejskiej i organizacji uczestniczących w akcji. Zbierano podpisy pod listem do premiera Mateusza Morawieckiego z apelem o opublikowanie nieopublikowanych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Lokalnym akcentem był zorganizowany bezpośrednio po happeningu spacer po mieście pod hasłem "Katowice na europejskich szlakach". W Sopocie, przy fontannie na Placu Przyjaciół Sopotu "Odę do radości" zaśpiewało ok. 100 osób. Do śpiewającej grupy spontanicznie przyłączali się spacerowicze. Szef KOD na Pomorzu, Radomir Szumełda powiedział PAP, że w Trójmieście już po raz drugi w ten sposób obchodzona była rocznica podpisania Traktatów Rzymskich. Odśpiewane zostały trzy zwrotki hymnu. Szumełda przyznał, że uczestnicy śpiewali z kartek. Zapowiedział, że nauczenie się tekstu na pamięć jest zadaniem domowym przed przyszłorocznymi obchodami. Przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie Kilkadziesiąt osób demonstrowało poparcie dla obecności Polski w Unii Europejskiej przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Uczestnicy mieli flagi Polski i Unii Europejskiej, przechodniom rozdawano m.in. znaczki w barwach Polski i UE. "Wstąpienie do UE było naszą wielką radością i wielkim marzeniem, przyniosło Polsce niebywałe korzyści, nie tylko ze względu na poczucie bezpieczeństwa i ogromne środki, które UE zainwestowała w rozwój Polski, ale również dlatego, że jest to unia wartości. Chcemy, żeby nasz kraj te wartości wyznawał, propagował (...). Nie godzimy się na mówienie o UE, jak o zaborcy" - mówiła wiceprzewodnicząca zarządu regionu KOD Mazowsze Marta Michalska. "Odę do radości" śpiewano także w Białymstoku, gdzie w południe przed ratuszem zgromadziło się około 50 osób. Wydarzenie zorganizowali członkowie podlaskiego KOD. Uczestnicy nie mieli transparentów z hasłami, przynieśli flagi biało-czerwone oraz flagi UE. Liderka podlaskiego KOD, Dorota Zerbst zwracając się do zgromadzonych zaapelowała o zaangażowanie się we wszelkie działania społeczne, które zmierzają do tego "by nasz kraj, naszego miasto było pięknym europejskim miastem, w którym będą szanowane wartości takie jak: tolerancja, godność ludzka, demokracja, poszanowanie państwa prawa" - mówiła. W Łodzi i Wrocławiu W Łodzi, w akcji wspólnego odśpiewania "Ody do radości", którą zorganizował lokalny KOD, wzięło udział kilkadziesiąt osób, które zebrały się w pasażu Schillera. Organizatorzy rozdawali łodzianom m.in. ulotkę ze słowami "Ody" oraz unijne chorągiewki. Zanim odśpiewano "Odę" kilka osób zabrało głos. Przekonywały one, że Polska jest częścią europejskiej rodziny, a UE jest naszym wspólnym domem. Ważne są europejskie wartości. "Chcemy budowania mostów, nie murów pomiędzy narodami" - mówili. Według zgromadzonych, akcja jest okazją, aby wspólnie zamanifestować nasze przywiązanie do demokracji, do idei wspólnoty, do idei odpowiedzialności za Europę, kraj i za Łódź. Jak mówili to dobry moment, aby powiedzieć jasno i wyraźnie, że nie ma zgody na działania, które tym ideałom przeczą. Nie ma zgody na łamanie prawa zarówno w wymiarze lokalnym, krajowym jak i tym bardziej europejskim. Kilkadziesiąt osób zgromadzało się także w południe w okolicach wrocławskiego Rynku, aby wziąć udział w demonstracji zorganizowanej przez KOD. Zebrani odśpiewali "Odę do radości"; mieli ze sobą flagi Polski i UE. Dr Monika Piotrowska mówiła, że mija 14. rok od kiedy Polska jest w UE. "My w tej Unii dobrze się zadomowiliśmy i czujemy się jej częścią; to jest najwyższa pora żeby patrzeć z nadzieją i nie bać się populizmu oraz świętować, to że w tej Unii jesteśmy" - powiedziała. "(...)Trzeba zawalczyć o to, żeby były powszechne wybory europejskie, aby wspiąć się ponad kwestie przynależności do narodów, bo to nas dzieli" - mówiła Piotrowska. Podczas wrocławskiej demonstracji można było też złożyć podpisy, popierające projekt inicjatywy ustawodawczej prof. Andrzeja Rzeplińskiego, która ma zapewnić fladze Unii Europejskiej ochronę prawną. W Kielcach pod pomnikiem, w Krakowie na Rynku "Odę do radości" śpiewało także kilkadziesiąt osób przed pomnikiem Henryka Sienkiewicza w centrum Kielc. Figura noblisty umieszczona na postumencie zyskała unijne i biało-czerwone barwy - rzeźbę owinięto flagami. Liderka świętokrzyskiego KOD Monika Szafraniec podkreśliła, że UE opiera się na takich wartościach, jak "poszanowanie godności człowieka, wolności, demokracji, równości, państwa prawnego", a wspólnota europejska gwarantuje ochronę "przynależnych nam praw i wolności". "Sprzeciwiamy się widocznej aprobacie dla ksenofobii, nacjonalizmu, które osłabiają nasz kraj. Stajemy tutaj razem, aby pokazać, że chcemy być członkami europejskiej wspólnoty" - zaznaczyła. W Krakowie uczestnicy manifestacji spotkali się w południe na Rynku Głównym, gdzie przy akompaniamencie instrumentów dętych odśpiewano "Odę do radości"; odczytano też fragmenty Traktatu o Unii Europejskiej, "aby przypomnieć o podstawowych prawach i wartościach, na których opiera się Wspólnota". Według małopolskiego KOD, w niedzielnej akcji wzięło udział 30 miast w Polsce.