Konserwatywny dziennik w artykule redakcyjnym zwraca uwagę, że już po podpisaniu porozumienia demokratyczna przewodnicząca Podkomisji ds. Sił Strategicznych Izby Reprezentantów Helen Tauscher wyraziła zastrzeżenia wobec systemu obrony antyrakietowej i sugerowała, że nadal będzie wstrzymywać fundusze na jej budowę - obcięte przez Demokratów w maju. W artykule w lewicującym magazynie internetowym "Huffington Post" Tauscher napisała, że tarcza jest "oparta na ideologii, niesprawdzona i z pewnością niegotowa" oraz skierowana przeciw "zagrożeniu, które jeszcze nie istnieje". Tarcza w Polsce i Czechach ma chronić Europę przed rakietami z Iranu. Także rzeczniczka demokratycznego kandydata na prezydenta Baracka Obamy, Wendy Morigi, oświadczyła w jego imieniu, że "Kongres nie sfinansuje i nie powinien finansować systemu, dopóki testy nie dowiodą, że jest on zdolny do działania, a testy takie (...) nie zostaną ukończone przed rokiem 2010". "WSJ" pisze, że "moment wybrany na te oświadczenia nie mógł być gorszy", ponieważ Polska zawarła właśnie z USA porozumienie o tarczy - a brak takiego porozumienia wysuwano w Kongresie jako jeden z głównych powodów, dla którego nie należy na nią przyznawać funduszy. "Porozumienie jest w znacznej mierze symboliczne, ponieważ 10 rakiet przechwytujących nie może powstrzymać ewentualnego rosyjskiego ataku i są one wymierzone w Iran. Symbolizm ten jest jednak użyteczny jako przesłanie dla Moskwy, że jej imperialne posunięcia nikogo w Europie Wschodniej nie przestraszą. Jest to także wyraz zaufania Polski do Ameryki jako sojusznika" - czytamy. Dziennik wspomina, że polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w czasie wizyty w Chicago uzyskał obietnicę republikańskiego kandydata do Białego Domu, senatora Johna Mccaina, że będzie on nadal popierał tarczę w Polsce i przywrócenie funduszy na ten cel w Kongresie. Sikorski spotkał się w Chicago także z republikańskim kongresmanem Markiem Kirkiem, który wniósł do Izby Reprezentantów poprawkę do ustawy budżetowej Pentagonu o przywróceniu funduszy. "WSJ" niepokoi się jednak, czy uda się je przywrócić, ponieważ w wyniku nadchodzących wyborów Demokraci niemal na pewno powiększą swoją przewagę w Kongresie. Na dodatek, poza Tauscher tarczy przeciwny jest także wpływowy demokratyczny przewodniczący Podkomisji ds. Przydziału Środków Budżetowych na Obronę, kongresman John Murtha. Stawia to pod znakiem zapytania, czy USA wywiążą się z umowy z Polską o tarczy - zwłaszcza jeśli prezydentem zostanie Obama. - Niespełnienie przez USA ich nowych zobowiązań wobec Polski byłoby katastrofalne dla wiary tego kraju w NATO. (...) Obiekcje Tauscher i Obamy sprawią, że polscy przywódcy będą się zastanawiać, czy ich nowe porozumienie nie zostanie storpedowane przez następną administrację lub Kongres - pisze "WSJ". - Ucieszy to Władimira Putina, który niczego bardziej by nie chciał, niż pokazać Polakom i Ukraińcom, że jest ryzykowne ufać niestałym Amerykanom - czytamy w artykule. - Wrogość Tauscher i Obamy wobec porozumienia z Polską pomaga wytłumaczyć, dlaczego większość Amerykanów nie jest pewna, czy ufają Demokratom w sprawach bezpieczeństwa narodowego - dodaje prawicowy dziennik.