Decyzja sądu ws. Polskiego Radia. Resort kultury odpowiada
Sąd Rejonowy w Warszawie oddalił wniosek o wpis likwidacji i likwidatora Polskiego Radia SA - taką informację przekazał Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Oznacza to, że decyzja o powołaniu nowego zarządu, jak i o wprowadzeniu Polskiego Radia w stan likwidacji nie zostały wpisane do Krajowego Rejestru Sądowego. "Wpis w rejestrze nie tworzy prawa (...) ma jedynie walor informacyjny" - odpowiedziało ministerstwo kultury.

"Oddalenie wniosku o wpis likwidacji i likwidatora Polskiego Radia SA." - przekazał w mediach społecznościowych decyzję Sądu Rejonowego w Warszawie przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski.
Orzeczenie o odmowie rejestracji wydano w poniedziałek.
"Bezprecedensowy charakter sprawy wymaga poczynienia szerszych rozważań oraz wnikliwej analizy przepisów ustaw szczególnych, orzecznictwa i doktryny" - napisano w uzasadnieniu decyzji.
W dalszej części przekazano, że "sąd rejestrowy może odmówić dokonania wpisu do rejestru uchwały, w odniesieniu do której ma wątpliwości co do jej zgodności z przepisami prawa".
"Problematyczną kwestią, przeciwko której opowiadano się w pismach składanych w sprawie niniejszej, była sama możliwość postawienia spółek publicznej radiofonii i telewizji w stan likwidacji w świetle przepisów ustawy o radiofonii i telewizji oraz Konstytucji RP" - podkreślono w uzasadnieniu.
Od postanowienia można się odwołać do sądu II instancji, a następnie do Sądu Okręgowego w Warszawie.
Decyzja sądu ws. Polskiego Radia. Resort kultury odpowiada
Do decyzji sądu odniosło się ministerstwo kultury.
"Dzisiejszy wpis (...) w Krajowym Rejestrze Sądowym, odmawiający ujawnienia otwarcia likwidacji Polskiego Radia S.A., nie wywołuje skutków prawnych powodujących zmianę statusu Spółki i jej władz" - przekazano w mediach społecznościowych.
"Polskie Radio S.A. jest nadal w stanie likwidacji na podstawie uchwały Walnego Zgromadzenia Spółki (WZA) z dnia 27 grudnia 2023 roku, na którym Skarb Państwa posiadający 100 proc. akcji w kapitale zakładowym reprezentował zgodnie z prawem Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego" - czytamy w komunikacie.
Jak zauważa resort, "wpis w Krajowym Rejestrze Sądowym ma charakter deklaratoryjny (...). Wpis w rejestrze nie tworzy prawa lub statusu organów, np. prawa do zasiadania we władzach spółki. Ma jedynie walor informacyjny".
"Istotne jest także to, że z chwilą złożenia przez Polskie Radio S.A. w likwidacji skargi na dzisiejszą czynność referendarza sądowego (wpis w rejestrze), co nastąpi zapewne niezwłocznie, dokonany wpis traci wszelką moc do czasu rozpoznania skargi przez sąd, a w następnej kolejności ewentualnej apelacji przez sąd drugiej instancji" - dodano.
Zmiany w Polskim Radiu. Minister podjął decyzję o likwidacji
"Zarówno decyzja o powołaniu nowego zarządu, jak i o wprowadzeniu Polskiego Radia w stan likwidacji nie zostały wpisane do KRS przez sąd rejestrowy!" - napisał w mediach społecznościowych polityk PiS Mariusz Błaszczak.
"Neolikwidator nie ma już jakiejkolwiek podstawy do tego, by dalej zarządzać spółką" - dodał.
Sprawę skomentował minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz.
"11 sądów wpisało likwidację państwowych spółek medialnych a jeden sąd w Warszawie odmówił" - zauważył minister w mediach społecznościowych.
"Czy dlatego, że na czele tego sądu jest ktoś mianowany przez sędziego Plebiaka od Ziobry? Tego nie wiem, ale wiem, że świetle prawa obecni likwidatorzy są legalni" - dodał.
Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz w grudniu zeszłego roku podjął decyzję o likwidacji spółek mediów publicznych: TVP, Polskiego Radia i PAP i powołaniu likwidatorów. Do sądów rejestrowych trafiły wnioski o wpisanie ich do KRS.
Zadecydowano także o likwidacji spółek regionalnych rozgłośni Polskiego Radia. Sądy akceptowały te decyzje, m.in. w przypadkach Radia Katowice, Radia Gdańsk, Radia Rzeszów, czy Radia Szczecin.
Szef resortu kultury podkreślił, że postawienie w stan likwidacji "pozwoli na zabezpieczenie dalszego funkcjonowanie tych spółek, przeprowadzenie w nich koniecznej restrukturyzacji oraz niedopuszczenie do zwolnień zatrudnionych w wyżej wymienionych spółkach pracowników z powodu braku finansowania", ponadto "stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela".
Działanie to było spowodowane zawetowaniem przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy okołobudżetową na rok 2024, w której zapisano środki na finansowanie mediów publicznych.
W czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy umożliwiające likwidację TVP i Polskiego Radia są niezgodne z konstytucją.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!