Jak poinformował rzecznik sztabu prezydenta Andrzej Dudy, Adam Bielan, TVP wystosowała zaproszenie do sztabów obu kandydatów na debatę, która miałaby się odbyć w poniedziałek 6 lipca w Końskich z udziałem publiczności. Zapowiedział, że prezydent weźmie w niej udział. Podczas konferencji w Szczecinku Trzaskowski był pytany, czy przyjmie zaproszenie na tę debatę. "Dosyć ustawek. Prezydent Andrzej Duda był już na dwóch debatach TVP i ma przyjść na trzecią ustawkę TVP, gdzie znowu będzie znał wszystkie pytania?" - odpowiedział kandydat KO na prezydenta. "Potraktujmy się poważnie i potraktujmy Polaków poważnie" - zaapelował do Dudy. "Polacy zasługują na debatę, w której mogą zadawać pytania, których pan nie zna i mogą pana zaskoczyć. To się przyda, bo może będzie trochę żywsza debata. Gdzie będziemy mogli sobie zadawać pytania nawzajem i gdzie nie będą pytania do pana kierowane z jednej czy dwóch telewizji i pan będzie wiedział, o czym one będą" - zaznaczył Trzaskowski. Zaprosił Dudę do udziału w czwartkowej debacie, którą chce przeprowadzić TVN, TVN24, Onet i Wirtualna Polska. "Proszę się nie bać. Wtedy będziemy mogli porozmawiać w innej telewizji, z innymi portalami" - stwierdził. Wskazał, że są inne propozycje, w tym jego propozycja "agory prezydenckiej", podczas której pytania będą mogli zadawać dziennikarze "od lewa do prawa". "Zasługujemy na poważną debatę, a nie na kolejną ustawkę" - powtórzył. Zorganizowanie wspólnej debaty zaproponowała też Telewizja Polsat. Zwróciła się w tej sprawie do Telewizji Polskiej i stacji TVN. Debata byłaby poprowadzona przez dziennikarzy każdego z trzech nadawców.