O wniosku poinformowały w poniedziałek PAP służby wojewody. Jak napisano w komunikacie przesłanym do redakcji, decyzję podjęto na podstawie ustawy o samorządzie gminnym. W piśmie zaznaczono, że w poniedziałek 26 listopada przewodnicząca Rady Gminy Daszyna poinformowała wojewodę łódzkiego, iż wybrany w wyborach wójt nie złożył ślubowania na pierwszej sesji Rady Gminy, które miało miejsce trzy dni wcześniej. W związku z tym wojewoda łódzki wystąpił - za pośrednictwem ministra spraw wewnętrznych i administracji - do premiera z wnioskiem "o wyznaczenie osoby, która przejmie wykonywanie zadań i kompetencji Wójta Gminy Daszyna". W listopadzie podejrzany o popełnienie 92 przestępstw dotyczących wyłudzeń dotacji Zbigniew W. został wybrany na kolejną kadencję wójta gminy Daszyna. Już wówczas - podobnie, jak w czasie trwania kampanii - przebywał w areszcie, który łódzki sąd przedłużył mu do 14 lutego 2019 r. Zbigniew W. nie złożył ślubowania, ponieważ na opuszczenie przez niego aresztu nie zgodziła się prokuratura. Pod nieobecność włodarza Daszyny, jego obowiązki sprawował zastępca wójta Mariusz Gralewski. Zapewnił on podczas inauguracyjnej sesji rady, że podejmuje bieżące decyzje dot. samorządu i w gminie nie panuje "bezkrólewie". Radni mówili jednak wówczas, iż czekają na ewentualną decyzję wojewody w tej sprawie. 43-letni Zbigniew W. został zatrzymany w kwietniu br., jako jedna z 11 osób, które - według Prokuratury Okręgowej w Łodzi - działały w zorganizowanej grupie przestępczej. Zdaniem śledczych w latach 2009-2017 miała ona wyłudzić na szkodę Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) nawet 11 mln zł dotacji. Działalność grupy polegać miała na wyłudzaniu dofinansowania w ramach systemów wsparcia bezpośredniego w rolnictwie. Podstawą nielegalnego procederu miały być dokumenty przedkładane w biurze powiatowym ARiMR w Łęczycy, zawierające nieprawdę, co do prowadzenia działalności rolniczej. Wśród 92 przestępstw, jakie śledczy zarzucają W., jest m.in. kierowanie w latach 2013-2017 grupą przestępczą wyłudzającą dotacje. Ponadto, postawiono mu ponad 80 zarzutów konkretnych wyłudzeń i kilka zarzutów związanych z podrabianiem dokumentów. Mimo zarzutów, wójt mógł startować w wyborach samorządowych, ponieważ nie został skazany prawomocnym wyrokiem. W II turze był jedynym kandydatem, bo jego rywal Tadeusz Dymny zrezygnował ze startu. 4 listopada mieszkańcy gminy Daszyna oddawali głos "tak" lub "nie" w tzw. plebiscycie. Za wyborem W. na trzecią kadencję było 72,4 proc. głosujących, tj. 740 osób. Zbigniew W. w 2010 r. był skazany za nielegalne polowanie na dziki. Jego mandat został wygaszony przez ówczesną wojewodę. Ponownie na wójta został wybrany w wyborach w 2014 r.