- Najbardziej się cieszę, że obudziła się polska młodzież. Czegoś takiego jeszcze nie było. Zawsze martwiliśmy się, że młodzież nie idzie do wyborów, nie zabiera głosu w sprawach publicznych. To zaangażowanie trzeba ocenić bardzo pozytywnie - powiedziała polska komisarz. Niemniej zauważyła, że "frekwencja powinna była być większa". - Jest ruch w dobrym kierunku, ale niezupełnie zgadzam się z tymi, którzy są zachwyceni wynikiem niecałych 54 proc. - powiedziała Huebner, ubolewając, że wciąż nie wszyscy wykorzystują "szansę, jaką im daje demokracja", czyli biorąc udział w wyborach. Do przyszłego polskiego rządu apelowała o "konstruktywną obecność na wszystkich forach europejskich, poczucie odpowiedzialności za Europę i dobrą współpracę z europejskimi partnerami". Wyraziła nadzieję, że nowy rząd szybko zacznie pracę. - Życzę zwycięzcom wszystkiego dobrego, ale najważniejsze jest, żebyśmy nie odczuli, że jest przerwa procesu politycznego. Na to nie możemy sobie pozwolić, przed nami ważne działania i decyzje - tłumaczyła komisarz, wskazując przede wszystkim na konieczność dobrego wykorzystania środków na rozwój polskich regionów. - Liczę, że Polska wykorzysta swoją szansę - podsumowała Danuta Huebner.