Daniel Obajtek pojawił się na pikniku Caritasu w Leszczawie Dolnej na Podkarpaciu. To właśnie tam znalazła go reporterka Polsat News Katarzyna Szczyrek. Wezwanie przed komisję śledczą nazwał "cyrkiem" i "szopką polityczną". - Jeżeli zostanę prawidłowo, zgodnie z prawem poinformowany i zostanie mi to (wezwanie przed komisję - red.) doręczone, to jako obywatel tego kraju się stawię. Nawet chętnie to zrobię, mam dużo to powiedzenia w wielu kwestiach - mówił były szef Orlenu. - Sądzę, że przewodniczący Szczerba będzie żałował mojego zaproszenia na komisję. Ale to w swoim czasie, bo na razie jestem zajęty wyborami i nikt nie będzie mnie sztucznie odciągał od wyborów - mówił Daniel Obajtek. Daniel Obajtek na Podkarpaciu. "Nie unikam" Pytany o zarzuty polityków koalicji rządowej o "ukrywanie się", Obajtek stwierdził, że "pokazuje, gdzie jest codziennie w mediach społecznościowych". - Przecież nie uciekam, nie unikam. Tu jest policja, która również uczestniczy w tym pikniku. To jest bezkarność mediów w Polsce. Najpierw głoszono, że uciekłem i mnie nie ma, a jak jeżdżę po terenie, to "pojawiam się i znikam" - mówił Daniel Obajtek. Pełny zapis rozmowy z Danielem Obajtkiem dostępny jest na stronie polsatnews.pl. We wtorek Michał Szczerba przekazał PAP, że Daniel Obajtek nadal nie odebrał wezwania na przesłuchanie, mimo prób jego doręczenia przez policję. Dodał, że zaplanowane na wtorek posiedzenie komisji odbędzie się oraz że liczy na to, że świadek stawi się ze względu na to, że "fakt przesłuchania jest publiczny". - Gdyby się okazało, że Daniel Obajtek nie odbierze wezwania od policji przed posiedzeniem, komisja wystąpi do sądu o nałożenie na niego kary porządkowej - powiedział Szczerba. Obajtek kandyduje do PE z pierwszego miejsca na podkarpackiej liście PiS. Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek powiedział w czwartek w Sejmie, że nie wie, czy b. prezes Orlenu przyjdzie na przesłuchanie i trzeba o to pytać samego zainteresowanego. Podkreślił natomiast, że Obajtek jest "bardzo aktywny w terenie, co można obserwować w mediach społecznościowych, spotyka się z mieszkańcami Podkarpacia, uczestniczy w różnego rodzaju wydarzeniach". Pytany, czy b. szef koncernu weźmie udział w jakiś wydarzeniach partii związanych z kampanią wyborczą, Bochenek odparł, że Prawo i Sprawiedliwość nie ingeruje w kalendarz swoich kandydatów, bo każdy ma własny plan na swoją kampanię. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!