Szef śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" zażądał od minister spraw wewnętrznych Teresy Piotrowskiej interwencji ws. działań policji podczas manifestacji górników w Jastrzębiu-Zdroju. Podczas poniedziałkowej (9.02) demonstracji policja użyła armatek wodnych, gazu obezwładniającego i broni gładkolufowej. Kolorz ocenił, że brutalność, z jaką postępowali policjanci, jest "nie do zaakceptowania". - Użycie broni 2 lutego i w dniu wczorajszym to jest skandal. Nam związkowcom i mieszkańcom Jastrzębia kojarzy się to z tym, co miało miejsce na kopalniach JSW w 1981 r. i nie jest to populizm z naszej strony - powiedział Kolorz.