Czternaste świadczenie ma być wypłacane w listopadzie w wysokości minimalnej emerytury (1250,88 zł brutto). "To radosna chwila" - Bardzo się cieszę, jest to zwyczajnie radosna chwila dla mnie, że właśnie dzisiaj, także w Dniu Kobiet, kiedy składamy życzenia wszystkim paniom, życząc im wszystkiego dobrego, zdrowia, a przede wszystkim pomyślności, wszelkiego dobra, mogłem podpisać ustawę, która jest dobrem - mówił Andrzej Duda. Prezydent podkreślał, że emeryci i renciści otrzymają dodatkowe środki na realizację swoich potrzeb. Przypomniał, że półtora roku temu rozmawiał z premierem Mateuszem Morawieckim i szefową MRiPS Marleną Maląg o konieczności podnoszenia świadczeń emerytalno-rentowych. Prezydent zwrócił uwagę, że "przełomową chwilą" była wypłata trzynastej emerytury, której koszt to prawie 12 mld zł. - Myślałem wtedy, że ta kwota jest niemożliwa do wypłacania co miesiąc, ale dobrze, żeby chociaż się udało raz na rok. A już w następnym roku zapadła decyzja, że trzynasta emerytura będzie corocznym świadczeniem gwarantowanym, w lutym ubiegłego roku w Żyrardowie podpisałem w tę ustawę - dodał prezydent. Andrzej Duda podziękował premierowi i minister rodziny za to, że "dotrzymujemy słowa". Obietnica z kampanii wyborczej Prezydent przypomniał, że czternaste emerytury to było także jego zobowiązanie wyborcze. - Dziękuję za to, że już w pierwszym roku drugiej kadencji udaje się tego zobowiązania dotrzymać - powiedział, zwracając się do premiera Mateusza Morawieckiego i minister rodziny Marleny Maląg. - To jest wielka sprawa, że dzieje się to w czasie pandemii, w czasie, kiedy kraj przeżywa trudności. Mimo wszystko z pełną odpowiedzialnością znaleźliśmy te pieniądze, które są potrzebne tak ważnej dla nas grupie społecznej: dla ludzi, którzy całe swoje życie przepracowali, którzy zawodowo poświęcali się dla Rzeczypospolitej, pracując. Dzisiaj oni także mają coraz bardziej godne życie, bo przecież ta trzynasta, a teraz czternasta emerytura dodane razem w efekcie podnoszą średnią wysokość rocznej emerytury - powiedział prezydent. Kto nie dostanie czternastej emerytury? Rząd szacuje, że czternastki otrzyma 9,1 mln osób. Nie wszyscy dostaną jednak świadczenie w takiej samej kwocie, bo w ustawie przewidziano próg dochodowy w wysokości 2900 zł brutto. Oznacza to, że ok. 1,2 mln osób pobierających wyższe emerytury będzie miało czternastki pomniejszane zgodnie z zasadą złotówka za złotówkę (czyli czternasta emerytura będzie pomniejszana o kwotę przekroczenia ponad 2900 zł). Czternastek nie otrzyma 500 tys. emerytów pobierających najwyższe świadczenia (w wysokości ok. 4,2 tys. zł). Na wypłatę czternastek rząd przeznaczył ok. 11,4 mld zł. Większość emerytów i rencistów dodatkowe świadczenie otrzyma w listopadzie. W wyjątkowych sytuacjach czternastki będą wypłacane w grudniu - w przypadku świadczeń i zasiłków przedemerytalnych - i w styczniu 2022 r. - w przypadku okresowo co kwartał wypłacanych świadczeń z ubezpieczenia społecznego rolników. Dodatkowo w kwietniu seniorzy otrzymają trzynastą emeryturą. Dodatek ten przysługuje wszystkim emerytom i rencistom bez względu na wysokość pobieranego świadczenia.