Tygodnik potwierdził tę informację u dwóch bliskich współpracowników Tuska. - Derdziuk to świetny i doświadczony fachowiec. Chcemy, żeby nie tylko kierował pracami komitetu stałego, ale także pomógł nam zapanować nad całą kancelarią - ujawnia jeden z rozmówców "Wprost". Powrót Derdziuka nie jest jednak przesądzony, gdyż obecnie jest on wiceprezesem Banku Pocztowego. Derdziuk to jeden z najbliższych współpracowników Kazimierza Marcinkiewicza. Za czasów jego premierostwa już raz kierował Komitetem Stałym Rady Ministrów. Po objęciu funkcji szefa rządu przez Jarosława Kaczyńskiego na tym stanowisku zastąpił go Przemysław Gosiewski. Sam Derdziuk nie chciał rozmawiać z dziennikarzami na temat propozycji Donalda Tuska. - Na razie nie wypowiadam się do mediów - uciął.