Czesław Bielecki mówił w radiowej "Trójce", że w zamieszaniu w sprawie Trybunału większą winę ponosi opozycja, która - w jego opinii - "gra o poparcie świata zewnętrznego". Według członka prezydenckiej Rady, to "gra nieuczciwa", która "zaczyna dotykać zdrady pewnych elementów interesu państwowego". Jak tłumaczył rozmówca Trójki, państwo musi być stabilne, a takie działania to gra o destabilizację państwa. Czesław Bielecki uważa, że w ramach kompromisu ustąpić powinna także strona rządząca. Apelował do niej, by wykazała się umiarem i innym stylem walki politycznej, "nie posuwała się o jeden most za daleko, nie licytowała w górę". Powinna raczej - w jego opinii - "licytować poniżej możliwości, jakie daje większość parlamentarna". Eksperci wskazują, że opinie Komisji Weneckiej nie są wiążące, ma bowiem charakter doradczy i jej zadaniem jest pomaganie państwom w postępie demokracji. Jednak 90 procent krajów proszących ją o opinię stosuje się następnie do otrzymanych wraz z nią zaleceń. Przypominamy opinie polityków ws. Trybunału: