Policja informuje, że do godz. 13.00 zgromadzenia przebiegają bez poważniejszych incydentów. Służby Ratusza podały, że organizatorzy zostali pouczeni przez pracowników Urzędu Miasta, delegowanych na manifestacje, o zakazie stosowania pirotechniki. Mimo to, wybucha wiele petard.Wszędzie widoczne są flagi i emblematy związkowe NSZZ "S", OPZZ, FZZ oraz innych organizacji, które dołączyły do manifestacji. Słychać petardy, dźwięki syren, trąbek gwizdków. Na czele pochodu idącego Nowym Światem górnik z kopalni Zofiówka wybija rytm na bębnie z logo Solidarności. Na trasie manifestacji, m.in. na Placu Trzech Krzyży i przed Pałacem Prezydenckim ustawione są telebimy. Wyświetlane są na nich przemówienia Donalda Tuska i skecze satyryczne. Manifestanci krzyczą m.in. "Strajk, strajk, generalny strajk!", "Nie dla prześladowania związków zawodowych", "Nie pozwolimy na umowy śmieciowe", "Nie pozwolimy na budowanie Polski bez obywateli", "Nie pozwolimy na robienie z pracowników niewolników", "Czas na strajk generalny" i "Rząd na bruk, bruk na rząd". Demonstranci niosą wiele transparentów z hasłami: "Związki zawodowe są dla nas, a nie dla władzy", "Idziemy po Was hałastro!", "Razem silni w obronie praw pracowniczych", "Rząd do upadłości", "Tuskowa polityka niszczy polskiego rolnika", "Przetrwamy Tuskowych dworaków", "Czas najwyższy przerwać V rozbiór Polski", "Pracownik to nie towar", "Godnej płacy dla każdego" i "Za kryzys płacą robotnicy, szefowie mają się dobrze". Można też zobaczyć transparenty głoszące: "Lepiej być moherem niż Tuska frajerem", czy "PKL i Kasprowy sprzedali, a górali oszukali", "Precz z Tuskiem, precz z Millerem, Jarek premierem", "Na leki nie ma, 120 tys. na gender jest", "PO - całe zło".