W swym wystąpieniu patriarcha Moskwy i całej Rusi podkreślał, że wynikająca z Ewangelii chrześcijańska moralność jest tym, co łączy oba nasze narody i Kościoły. "Opierając się na tym wspólnym fundamencie, mamy nadzieję na przezwyciężenie ludzkich problemów, wypływających z naszej przeszłości, które czasem wpływają także na teraźniejszość" - dodał. Podkreślił, że "mamy najlepszy środek oddziaływania na procesy historyczne; nie jest to siła polityczna ani gospodarcza, ale głęboka wiara, że na mocy łaski pańskiej możemy przezwyciężyć grzechy ludzkie". "Innym instrumentem jest modlitwa" - dodał. Zwrócił uwagę, że narody Polski i Rosji muszą być razem, szczególnie teraz, gdy - jak powiedział - "nasze wspólne chrześcijańskie fundamenty są zagrożone i podważane są normy moralności". "Niszczone są tradycyjne wzorce rodzinne; otwarcie propagowany jest grzech w stylu życia" - oświadczył Cyryl I. "Dziś musimy łączyć nasze wysiłki, aby głosić prawdę bożą; dla tego wielkiego zadania musimy zapomnieć o tych urazach z przeszłości, które dziś nam przeszkadzają; nadszedł taki czas" - powiedział patriarcha.