Poinformował, że w najbliższym czasie będzie rozmawiał z sekretarz stanu USA Hillary Clinton. Sikorski powiedział, że w Polsce sprawa będzie komentowana dopiero po oficjalnym wystąpieniu Baracka Obamy, zaplanowanym na dzisiejsze popołudnie. - Proszę, abyście się wstrzymali z osądem. Ta decyzja może być inna niż większość z państwa się spodziewa - powiedział tajemniczo dziennikarzom szef MSZ. Tymczasem jak informuje agencja Reutera, powołując się na przedstawiciela ministerstwa obrony USA, Stany Zjednoczone omawiają z Polską i Czechami udział tych państw w nowym systemie obrony antyrakietowej. Według przedstawiciela Pentagonu, nowy system antyrakietowy nie będzie się opierał na bazach stacjonarnych w tych państwach. Przed południem doszło do spotkania premiera Donalda Tuska z Sikorskim. Oficjalnie nie ujawniono treści rozmowy. Wcześniej, przed godz. 11 zakończyło się w Ministerstwie Spraw Zagranicznych spotkanie z amerykańską delegacją w sprawie tarczy. W spotkaniu uczestniczyli ze strony polskiej m.in. Sikorski, szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak i podsekretarz stanu w KP Mariusz Handzlik. W spotkaniu wzięli udział amerykańscy wojskowi, a także ambasador USA w Polsce Victor Ashe. Oczekującym przed gmachem MSZ dziennikarzom nie udzielono komentarzy. Amerykańskie media podały dziś, że administracja Baracka Obamy zrezygnowała z planów budowy elementów tarczy w Polsce i Czechach, a w drodze do tych krajów są specjalne delegacje, które poinformują o tej decyzji.