W ostatnich latach ekolodzy i obrońcy praw zwierząt wielokrotnie podnosili kwestię żywych karpi w wielkich sklepach. Uważali, że są one przetrzymywane w złych warunkach - w wielkich kontenerach, ściśnięte, z małą ilością wody. Kontrowersje wzbudzała też sama sprzedaż, bo często żywego karpia pakowano wprost do foliowej reklamówki bez wody. Teraz może przyjść kres tych praktyk. Dwa dni temu o sprawie napisał "Dziennik Wschodni", który zbadał, jak sytuacja będzie wyglądać w Lublinie. "Sklepy sieci handlowych Leclerc, Auchan, Biedronka czy Lidl nie będą sprzedawać przed świętami Bożego Narodzenia żywych karpi. Ta decyzja wywoła spore komplikacje na rynku" - ustalił dziennik w Lubelskim Oddziale Związku Producentów Ryb. W tej kwestii skontaktowaliśmy się z ogólnokrajowym Związkiem Producentów Ryb, gdzie usłyszeliśmy, że jeszcze nic nie jest przesądzone, a "negocjacje wciąż trwają". Wszystko jednak wskazuje na to, że w tym roku żywy karp zniknie z większości supermarketów. W podobnym tonie wypowiada się m.in. Janusz Piechociński, były minister gospodarki. Nie jest jednak tak, że w tym roku karpia w trakcie wigilii nie zjemy. Rybę wciąż będzie można kupić bezpośrednio u hodowców, którzy szykują się na pracę i w dzień, i w nocy. Prawdopodobnie żywy karp pojawi się również w mniejszych sklepach. Trzeba się jednak spodziewać, że ryba będzie droższa, a w hipermarketach obędzie się bez stania w długich kolejkach po karpia w promocyjnej cenie. Największe polskie sieci handlowe wciąż nie poinformowały oficjalnie, jaka jest ich ostateczna decyzja. Poprosiliśmy je o ustosunkowanie się do tych spekulacji. "Podobnie jak w ubiegłych latach decyzja na temat sposobu sprzedaży karpi podejmowana będzie autonomicznie przez poszczególne sklepy E.Leclerc, które są niezależnymi przedsiębiorstwami" - podało biuro prasowe E.Leclerc Polska."Mając na względzie dobrostan ryb, sieć sklepów Biedronka od wielu lat nie prowadzi sprzedaży żywych karpi. Ryby te będą dostępne w ramach oferty czasowej w grudniu w formie płatów, filetów lub ryb patroszonych" - informuje z kolei biuro prasowe Jeronimo Martins. Lidl podaje natomiast, że "nie sprzedaje żywego karpia, kierując się przy tym dobrostanem zwierząt". Dodaje, że już teraz w sprzedaży znajdują się filety karpia ze skórą, a przed świętami oferta się rozszerzy. Dyskont nie przewiduje jednak wprowadzenia do oferty żywego karpia. Tymczasem "w ofercie sklepów Kaufland będą dostępne zarówno karpie żywe, jak również w postaci filetów, tuszy i dzwonek".Sieć Auchan także będzie prowadziła sprzedaż żywego karpia, ale jedynie w 12 hipermarketach na 110 punktów sprzedaży. "Zdecydowaliśmy o sprzedaży żywego karpia jedynie w tych regionach (Śląsk i Wielkopolska), gdzie nadal bardzo silna jest tradycja i nasi Klienci zdecydowanie wyróżniają ten sposób sprzedaży i go oczekują" - poinformowało biuro prasowe Auchan Polska.