Ksiądz Michał O. będzie przebywał przez kolejne trzy miesiące w areszcie tymczasowym. Taką decyzję podjął w czwartek Sąd Okręgowy w Warszawie. Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik duchownego przekazał, że "nie mogą zgodzić się z decyzją sądu". - Walczymy dalej. Złożymy zażalenie. Wydaje się, że prokuratura ma "carte blanche" w sądzie i sądy przyjmują taką zasadę, że to co prokuratura im przedstawi, to należy zaufać, "aby zabezpieczyć tok postępowania" - mówił Wąsowski w rozmowie z wpolityce.pl. Ksiądz Michał O. nadal w areszcie. Sąd zdecydował Do zatrzymania Michała O. doszło w drugiej połowie marca w związku z nieprawidłowościami wokół Funduszu Sprawiedliwości. Środki pierwotnie były przeznaczone dla ofiar przestępstw i pomoc zresocjalizowanym więźniom. Śledczy uważają, że w czasie kiedy Zbigniew Ziobro pełnił funkcję ministra sprawiedliwości lista zadań, które mogły być finansowane znacznie się rozszerzyła. Wśród nich znalazła się Fundacja Profeto, której prezesem był ksiądz Michał O. Jednostka otrzymała dotację w wysokości 100 milionów złotych. Wcześniej duchowny był znany z wygłaszania kontrowersyjnych tez m.in. dotyczących "wypędzania demona wegetarianizmu" przy pomocy salcesonu. Ksiądz Michał O. i nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Na początku czerwca Prokuratura Krajowa przekazała, że O. usłyszał dwa nowe zarzuty dotyczące "prania pieniędzy". "Prokurator zarzucił podejrzanemu, iż w latach 2020-2021 dokonywał czynności mających na celu udaremnienie stwierdzenia przestępnego pochodzenia środków uzyskanych w ramach umowy zawartej przez Fundację Profeto z Funduszem Sprawiedliwości na budowę ośrodka 'Archipelag' w Wilanowie" - powiadomiono w komunikacie. Duchowny nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił składania zeznań. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!