Z sondażu PBS DGA dla "Gazety" wynika, że za Kartą są wyborcy wszystkich partii, nawet połowa elektoratu PiS - partii, która jest jej przeciwna. Jednak poparcie dla Karty jest wyraźnie mniejsze niż poparcie dla naszego członkostwa w Unii, które według CBOS wynosi 89 proc. Aż 66 proc. Polaków uważa, że podpisanie Karty pokazałoby, iż opowiadamy się za wartościami europejskimi; według 60 proc. Karta stanowi gwarancję praw socjalnych i pracowniczych. Okazuje się jednak, że argumenty te nie wystarczają, aby wszystkich przekonać do przyjęcia Karty Praw Podstawowych UE - poparcie dla Karty deklaruje 57 proc.; przeciwko jest 21 proc.; aż 22 proc. nie ma zdania na ten temat. Za to wątpliwości wobec Karty trafiają także do niektórych jej zwolenników. Blisko jedna trzecia z nich (30 proc.) obawia się, że Karta otworzy drogę do uznania niemieckich roszczeń majątkowych na naszych ziemiach zachodnich. Zdaniem 28 proc. Karta może otworzyć drogę do legalizacji eutanazji i małżeństw homoseksualnych w Polsce. Telefoniczny sondaż na zlecenie "Gazety Wyborczej" przeprowadził PBS DGA 27 listopada. Wzięło w nim udział 500 osób.