Schetyna wyraził także nadzieję, że na przyszłym posiedzeniu Sejmu uda się "zamknąć" sprawę projektów w sprawie tzw. spreadów. Kolejne posiedzenie Sejmu odbędzie się w dniach 26-29 lipca. Marszałek pytany, czy podczas wtorkowego posiedzenia Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów odbyła się rozmowa na temat porządku obrad Sejmu do końca tej kadencji, odpowiedział: "Rozmawialiśmy o tym i powiedziałem, że trudno jest rozmawiać o tych sprawach w biegu, umówiliśmy się na przyszły tydzień, myślę, że w środę na posiedzeniu Prezydium, na przedstawienie całego pakietu ustaw, nad którymi pracuje Sejm". Jak zaznaczył Schetyna, w tej chwili w Sejmie jest ponad 320 projektów ustaw na różnym etapie legislacyjnym. - To jest 320, plus jeszcze dodatkowe, które są obrabiane czy opracowywane przez Biuro Legislacyjne. Ich jest około jeszcze ponad 20 - dodał. Jak stwierdził, to "ogromnie dużo". Marszałek dodał, że o tej sprawie będzie także chciał rozmawiać z rządem i premierem Donaldem Tuskiem. - Bo zawsze trzeba pamiętać o tym, że to rząd ma tę szybką ścieżkę legislacyjną i musimy być otwarci na projekty rządowe - zaznaczył. Według Schetyny, jeśli "coś będzie superpilnego", to Sejm będzie musiał odłożyć prace nad niektórymi ustawami, a "pójść na przykład szybką ścieżką co do projektu rządowego". - Myślę, że w przyszłym tygodniu czy pod koniec przyszłego tygodnia, a lepiej powiedzieć - na początku przyszłego posiedzenia, będziemy gotowi do przedstawienia takiej listy. Oprócz tych projektów rządowych - podkreślił marszałek. Zapowiedział, że wskazane zostaną te projekty sejmowe, które powinny zostać ukończone do końca kadencji. Pytany, które z ustaw uważa za najważniejsze i co z kontrowersyjnymi projektami np. dotyczącymi in vitro czy związków partnerskich, odpowiedział: "Będzie to trudne i to zależy oczywiście od komisji, które się będą tym zajmować". Schetyna zwrócił uwagę na znajdujące się w Sejmie projekty dotyczące tzw. spreadów - autorstwa SLD, PO i PSL. - Uważam, że to jest tak sprawa ważna, wrażliwa i na czasie, wiem, iż komisja się już tym zajmuje. Mam nadzieję, że będzie gotowe sprawozdanie komisji na początek przyszłego posiedzenia i będziemy mogli tę sprawę na przyszłym posiedzeniu zamknąć - oświadczył marszałek Sejmu. Pytany o projekty dotyczące związków partnerskich oraz in vitro, odpowiedział, że "to zależy od sprawozdania komisji". - Związki partnerskie to zupełnie początek, in vitro zaawansowane, bo trwa od lat, ale czekam na sprawozdanie - zaznaczył.