Na spełnienie zapowiedzi nie trzeba było długo czekać. Komuniści chwalą się zniszczeniem obelisku w okolicy Góry Kalwarii, upamiętniającego uroczystości z 1921 r. z udziałem Józefa Piłsudskiego, który dekorował krzyżem Virtuti Militari ułanów z dywizjonów artylerii konnej biorących udział w wojnie polsko- bolszewickiej. Do zniszczenia pomnika doszło niecały miesiąc po tym, jak Prokuratura Krajowa poinformowała, że ujawnioną przez "Nasz Dziennik" sprawę działalności Lewicy Bez Cenzury kieruje do podległej sobie jednostki rejonowej Warszawa Śródmieście Północ celem wszczęcia śledztwa. Jak pisze "Nasz Dziennik" prawie miesiąc działań śledczych, kierowanych przez prokurator Agnieszkę Muł, nie przyniósł żadnych wymiernych efektów: nie zablokowano propagującej komunizm strony internetowej, nie zatrzymano Michała Nowickiego, lidera LBC, choć to właśnie on był autorem tekstów wzywających do prześladowania politycznych adwersarzy, niszczenia miejsc pamięci narodowej, czy mordowania polskich żołnierzy na Bliskim Wschodzie.