Nowelizacja specustawy przewiduje m.in. ułatwienia w odbudowie miejsc pracy, pomoc dla gospodarstw, które znalazły się pod wodą, a także pomoc dla przedsiębiorców i pracowników z zalanych terenów. Zgodnie z rozwiązaniami przyjętymi przez rząd w maju, wszystkie poszkodowane przez powódź rodziny mają dostać do 6 tys. zł zasiłku, który nie będzie rozliczany. Beneficjentów tej pomocy ma wskazać wójt. Dodatkowo poszkodowani mają możliwość otrzymania pomocy w wysokości do 20 tys. na remont domów. Pieniądze te są rozliczane na podstawie faktur i oświadczeń, ale bez opinii rzeczoznawcy. Taka opinia będzie wymagana, gdy poszkodowani będą ubiegać się o wyższą pomoc na remont domu - w wysokości do 100 tys. zł. Pierwotnie ustawa dotyczyła tylko poszkodowanych w powodziach z maja i czerwca; po zmianach i podpisaniu przez prezydenta obejmie także powodzian z Dolnego Śląska oraz - w razie kolejnej powodzi - także następnych w 2010 r. Nowelizacja ustawy o szczególnych zasadach odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku działania żywiołu należy do pakietu ustaw zaproponowanych przez rząd, które mają złagodzić skutki powodzi. Zgodnie z jej zapisami osoby, których domy zostały zniszczone w wyniku klęski żywiołowej, będą mogły je odbudować na nowym miejscu. Ziemię pod nowy dom będzie można kupić od gminy, a za poniesioną szkodę otrzymać odszkodowanie. Ustawa została przygotowana ze względu na skalę zniszczeń wywołanych powodziami w maju i czerwcu br., w tym także zniszczeń spowodowanych niebezpiecznymi osuwiskami ziemi. Według nowelizacji, premier na podstawie danych przekazywanych przez właściwych wojewodów, uwzględniając rodzaj żywiołu oraz skutki przez niego wyrządzone, określi w drodze rozporządzenia gminy lub miejscowości, w których stosuje się szczególne zasady odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych. Wprowadzone zmiany pozwalają na specjalny tryb odbudowy budynków i siedlisk na nowych terenach, gdzie nie będą one zagrożone klęskami żywiołowymi. Dotychczasowe regulacje, uwzględniające taki tryb, umożliwiały odbudowę zniszczonych obiektów w tym samym miejscu i w tej samej wielkości. W wielu przypadkach oznaczało to groźbę ponownego ich zniszczenia przez żywioł oraz kolejne straty. Aby możliwa była odbudowa budynków na terenach, na których nie występują np. zagrożenia osunięcia ziemi, rada gminy będzie mogła uchwalić miejscowy plan odbudowy. Ziemię pod nową lokalizację budynku będą mogły nabyć w trybie bezprzetargowym osoby, które nie powinny odbudowywać go w dotychczasowym miejscu. W zamian za zniszczony budynek dostaną odszkodowanie. Ustawa o wspieraniu przedsiębiorców dotkniętych skutkami powodzi z 2010 zakłada, iż przedsiębiorcy, którzy zatrudniają nie więcej niż 50 pracowników i ich firmy zostały zniszczone przez tegoroczną powódź, będą mogli otrzymać do 50 tys. zł pożyczki na ich odbudowę. Pieniądze na ten cel pochodzą ze środków rezerwy celowej budżetu państwa, przeznaczonej na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Przepisy obejmą poszkodowanych w całym 2010 r., a nie tylko w maju i czerwcu. Dzięki temu na pomoc w odbudowie swoich przedsiębiorstw mogą liczyć także powodzianie, których firmy zostały poszkodowane po przejściu ostatniej fali na Dolnym Śląsku. W wyniku ulewnego deszczu, który spadł w minioną sobotę w Bogatyni (Dolnośląskie), wylał dopływ Nysy Łużyckiej - rzeka Miedzianka. Siedmiometrowa fala zalała okoliczne miejscowości na trasie Bogatynia-Zgorzelec oraz przedmieścia samego Zgorzelca.