Ciemne chmury nad partią Mentzena. "Mogła być nielegalnie finansowana"
W wydanej przez PKW uchwale dotyczącej odrzucenia sprawozdania finansowego Nowej Nadziei wskazano na możliwość złamania prawa przez ugrupowanie. Według instytucji, niewykluczone, że partia pobierała pieniądze z zagranicy - ustaliły media.

W skrócie
- PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe Nowej Nadziei, wskazując na możliwe naruszenie prawa.
- Istnieją podejrzenia, że partia pozyskiwała środki finansowe z nielegalnych, zagranicznych źródeł - wynika z doniesień mediów.
- Ugrupowanie - według "RP" - rozważa zmianę nazwy, statutu lub rejestrację nowej partii w związku z zagrożeniem wykreślenia z rejestru.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Nowa Nadzieja pod lupą Państwowej Komisji Wyborczej. Przedstawiciele ugrupowania nie tylko nie złożyli w wyznaczonym do 31 marca terminie sprawozdań finansowych - nie otrzymali również akceptacji sprawozdania za 2023 r. Szczegółom sprawy przyjrzała się "Rzeczpospolita".
W treści wydanej przez PKW uchwały wskazuje się, że wyjaśnienia zawarte w dokumentach złożonych przez partię Sławomira Mentzena "nie odpowiadają stanowi rzeczywistemu", a jej skarbnicy "nie mają wiedzy, co do faktycznego obrazu finansów partii w 2023 r. lub też świadomie nie ujawniają informacji na ten temat".
Problemy Nowej Nadziei. PKW ma podejrzenia wobec finansowania partii
Po analizie sprawozdania finansowego NN, PKW wskazała na wątpliwości co do złożonych dokumentów oraz przedstawionych w nich danych. Brakowało m.in. informacji na temat danych adresowych dotyczących niektórych wpłat.
Zrodziło to podejrzenia, że ugrupowanie Mentzena mogło pozyskiwać finanse z nielegalnych źródeł, np. z zagranicy, co stanowiłoby złamanie prawa - ugrupowania mogą być bowiem finansowane jedynie przez polskich obywateli.
PKW wystąpiła do Nowej Nadzie o wyjaśnienia, te nadeszły jednak już po terminie. Wystosował je asystent skarbnika i jak wskazuje instytucja - wytłumaczono jedynie część zauważonych nieprawidłowości. Po zadaniu przez komisję kolejnych pytań, nie doczekano się odpowiedzi.
Media: Partia Mentzena liczy się z możliwością wykreślenia z rejestru
"Domniemywać można, że partia nie udzieliła wyczerpujących odpowiedzi w tych sprawach, albowiem z jej dokumentacji finansowej jednoznacznie wynikało, że w 2023 roku naruszyła ona przepisy ustawy o partiach politycznych" - napisano w uchwale PKW.
Komisja przekonuje, że asystent skarbnika udzielił odpowiedzi "w sposób zdawkowy, a w niektórych (częściach odpowiedzi - red.) wręcz potwierdzający przyjmowanie przez partię polityczną Nowa Nadzieja środków finansowych z nieuprawnionych źródeł, tj. od podmiotów prowadzących działalność gospodarczą czy od obywateli polskich niemających stałego zamieszkania na terenie Rzeczypospolitej Polskiej".
Jak wskazuje "Rzeczpospolita", partia Mentzena przygotowuje się już na możliwość wykreślenia jej z rejestru. Z nieoficjalnych informacji gazety wynika, że ugrupowanie liczy się z koniecznością podjęcia pewnych rozwiązań.
- W grę wchodzi zmiana jej nazwy i statutu albo rejestracji nowej. Do tego drugiego konieczne jest zebranie tysiąca podpisów, co nie jest dla nas problemem - powiedział rozmówca "Rz".